Jesienią przegrana z Pogonią również wywołała lawinę zmian. Wtedy w pojedynku z Piastem w wyjściowej jedenastce pojawiło się czterech nowych zawodników. Debiutowali Maciej Gostomski oraz Jan Bednarek. Na ławce rezerwowych usiedli Kotorowski, Kędziora, Arboleda i Ślusarski. Trener Mariusz Rumak dokonał wielu roszad i Lech zrehabilitował się za słaby występ. Ten sam manewr zastosuje też w sobotę?
Wszystko o Lechu Poznań na GłosWielkopolski.pl
- Będą zmiany, bo muszą być, ale teraz jest zupełnie inna sytuacja kadrowa. We wrześniu nie miałem wielkiego wyboru, teraz o 16 miejsc w zespole rywalizuje 19 piłkarzy z pola. Walka jest naprawdę mocna. Widać to na treningu. Wiemy, że przegraliśmy ważne spotkanie i bardzo źle zagraliśmy. Ale straciliśmy tylko trzy punkty. Musimy poprawić naszą grę, bo Lechowi nie przystoi, by tak prezentował się w lidze - mówi trener Rumak.
Na pewno nie będzie zmiany w bramce, choć Maciej Gostomski nie wybronił żadnego ze strzałów Marcina Robaka.
Zobacz również:
Mariusz Rumak, trener Lecha Poznań: Teraz musimy przemówić na boisku
- Nie popełnił jednak błędu, nie mam podstaw, by przestać mu ufać - twierdzi szkoleniowiec Kolejorza.
Na wczorajszym treningu w drużynie z oznacznikami na prawej stronie obrony grał Mateusz Możdżeń. To może oznaczać, że zastąpi on Tomasza Kędziorę.
- Nie sugerujcie się tym ustawieniem - mówił po zajęciach do dziennikarzy Rumak. - To tylko jeden z wariantów, który ćwiczymy - dodał.
Sprawdź też:
Lech Poznań powinien przyjrzeć się piłkarzom z sąsiednich klubów?
Na środku obrony zabraknie Huberta Wołąkiewicza, który musi pauzować za żółte kartki. Zastąpi go najprawdopodobniej Manuel Arboleda. Fin Arajuuri co prawda trenuje już na pełnych obrotach, ale musi jeszcze nadrobić zaległości, gdy leczył kolano.
- Ten trening to był dla Paulusa ostateczny test, czy mam go brać pod uwagę na mecz z Piastem. Wykonywał wszystkie sprinty, wyskoki i ćwiczenia pressingowe, więc jest gotowy do gry - powiedział trener Kolejorza.
Sprawdź też:
Lech Poznań powinien przyjrzeć się piłkarzom z sąsiednich klubów?
Ze składu wypadnie na pewno Luis Henriquez, który w tej chwili prezentuje się o klasę gorzej od Barry Douglasa. Szkot odcierpiał już karę za kartki i pali się do gry.
Zmiany nastąpią też zapewne w linii pomocy oraz w ataku. Do środka wraca Karol Linetty, który zastąpi Dimitrija Injaca. Na pozycję "10" wraca Kasper Hamalainen, a do ataku Łukasz Teodorczyk.
- Na pewno będzie jeden z wysokich silnych napastników. Łukasz Teodorczyk rzeczywiście ma duże szanse na grę od pierwszej minuty, ale na treningach walczą też o miejsce młodzi Formella i Kownacki.
- Jeden z tej trójki na pewno wyjdzie w sobotę w wyjściowym składzie - mówi Rumak.
Zobacz również:
Mariusz Rumak, trener Lecha Poznań: Teraz musimy przemówić na boisku
Na kolejnych treningach wyklaruje się, czy na lewym skrzydle zagra Pawłowski czy Claasen.
W sumie więc wbrew deklaracjom szkoleniowca zapowiadają się naprawdę duże zmiany. Oby zmienił też diametralnie styl gry Lecha, bo taki blamaż jak w Szczecinie nie może się powtórzyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
