W okresie od 23 do 29 marca w szpitalach przebywało 2 561 pacjentów zakażonych koronawirusem. Tydzień wcześniej liczba hospitalizowanych z powodu Covid-19 wynosiła 3 179. Jak pokazują raporty Ministerstwa Zdrowia, poważne zachorowania na Covid-19 nadal występują w Polsce. Zwykle dotykają one osoby starsze, z wieloma chorobami współistniejącymi, ale także mające słabą odporność.
Czas ich hospitalizacji jest różny, w zależności od występujących u nich schorzeń i powikłań, ale także zaawansowania zakażenia. Niestety, jak mówią lekarze, w ubiegłych latach leczenie pacjentów było dużo łatwiejsze, niż obecnie. Dlaczego? Chodzi o dostęp do leków.
– Sytuacja jest bardzo zła, bo nie dysponujemy żadnymi lekami przeciwwirusowymi
– alarmuje prof. Iwona Mozer-Lisewska, ordynator oddziału zakaźnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. J. Strusia w Poznaniu.
– Do niedawna były leki doustne, które zapobiegały progresji do ciężkich postaci. To były m.in. molnupiravir i paxlovid. A teraz nawet tych leków nie ma
– dodaje.
Jak tłumaczy ordynator, obecnie wszystkie przypadki Covid-19, które trafiają do szpitala, leczone są wyłącznie objawowo.
– Wszystkie zapasy się pokończyły. Jesteśmy bezradni
– przyznaje.
Oliwy do ognia z pewnością dolała ostatnia decyzja Ministerstwa Zdrowia. Resort postanowił nie finansować zakupu remdesiviru - leku, który w czasie pandemii stosowany był w leczeniu pacjentów z ciężkim przebiegiem zakażenia koronawirusem.
– Biorąc pod uwagę wszystkie dostępne analizy i opracowania, po rekomendacji AOTMiT uznającej terapię remdesivirem jako nieskuteczną lub bardzo mało skuteczną, jak również braku wniosku refundacyjnego producenta opartego na jakichkolwiek nowych danych celem szczegółowej oceny, Ministerstwo Zdrowia zdecydowało nie finansować zakupu leku ze środków publicznych
- tłumaczył rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.
– Moim zdaniem to bardzo dobry preparat ratujący życie, który podany na właściwym etapie choroby działa skutecznie przeciwwirusowo. Moje doświadczenie w leczeniu pacjentów z Covid-19 wskazuje, że ten lek zrewolucjonizował leczenie zakażenia
– kwituje prof. Mozer-Lisewska.
Czytaj też: Ministerstwo zdrowia nie sfinansuje remdesiviru. Lek stosowany przy COVID-19 nie leczy?
W minionym tygodniu minister zdrowia przekazał, że liczba chorych na Covid-19 spadła o ponad 30 proc. w stosunku do szczytu ostatniej fali covidowej.
- Cały czas obserwujemy zejście ze szczytu fali covidowej. Spadki zakażeń są na poziomie 30 proc. Za nimi podąża spadek hospitalizacji. Nadal notujemy dużo infekcji grypowych - średnio w granicach 29 tys. dziennie. Jeszcze nie możemy mówić o odejściu od stanu zagrożenia epidemicznego
- poinformował za pomocą Twittera minister zdrowia Adam Niedzielski.
Z cotygodniowych danych resortu zdrowia dot. koronawirusa wynika, że w okresie od 23 do 29 marca odnotowano w kraju 12 538 zakażeń. 3 060 spośród zakażonych osób zachorowało powtórnie. W województwie wielkopolskim potwierdzono natomiast 901 przypadków. W piątek w regionie zachorowało 90 osób.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołują ciarki. Lo...
Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?