Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszno: Bat na dłużników działa, spłacają nawet z Anglii

Daniel Andruszkiewicz
Minęło już ponad pół roku, od kiedy Miejski Zakład Budynków Komunalnych podjął współpracę z Krajowym Rejestrem Długów. Okazuje się, że ten "bat" podziałał na zwlekających ze spłatami lokatorów. Część z nich uregulowała już w pełni swoje zobowiązania. Ogólna wielkość zadłużenia mieszkańców względem miasta nie tylko przestała rosnąć, ale zaczęła nawet spadać.

Dyrektor MZBK Jan Szafranek przyznaje, że współpraca z krajowym rejestrem miała być przede wszystkim straszakiem, a nie próbą umieszczania na liście wszystkich dłużników. We wrześniu zorganizowano konferencję prasową i podpisano dokumenty. Wtedy też rozpoczęła się kampania informacyjna. Na klatkach schodowych budynków komunalnych i socjalnych pojawiły się naklejki oraz plakaty, które nawoływały do regulowania należności. Każdy dłużnik otrzymał pismo sygnowane logo KRD, z którego dowiadywał się o konsekwencjach dalszego zwlekania z zapłatą.

- Wyniki naszej współpracy są zadowalające. Część osób, do których wysłaliśmy pisma z ostrzeżeniem, od razu uregulowała swoje zadłużenie. To około jedna czwarta wszystkich zalegających z płatnościami - informuje Szafranek. - Mieszkańcy, którzy nie wykazali żadnej inicjatywy lub chęci spłaty, trafili już do krajowego rejestru. Restrykcje jeszcze nikogo nie dosięgnęły, ale to jedynie kwestia czasu - przewiduje dyrektor MZBK.

Konsekwencje mogą być poważne. KRD jest firmą, która gromadzi dane osobowe najbardziej krnąbrnych i zatwardziałych dłużników, a potem udostępnia je bankom i innym instytucjom. Osoby, które znalazły się w rejestrze (w Lesznie jest ich łącznie 68) nie dostaną pożyczki w banku, nie zrobią zakupów na raty. Mogą też zapomnieć o podłączeniu telefonu stacjonarnego, internetu, a nawet oglądaniu telewizji kablowej.

- Większość lokatorów zaczęła spłacać czynsz w ratach lub chociaż nawiązała z nami dialog. Są różni dłużnicy. Jedni nie płacą notorycznie choć mają pieniądze, a innych po prostu nie stać. Dlatego przed umieszczeniem nazwiska w rejestrze przeprowadzamy szczegółowe analizy - tłumaczy Szafranek.
W Lesznie jest około 2,6 tysiąca mieszkań komunalnych i ponad tysiąc dłużników. Jednak tylko połowa z nich sprawia kłopoty i nie reguluje należności. 120 osób ma już prawomocnie orzeczone wyroki eksmisyjne do lokali socjalnych. Połowa tej grupy, choć wydawać by się mogło ubogiej, znalazła pieniądze i zaczęła regularnie płacić. Dodatkowym bodźcem dla nich jest fakt, że w Gronowie powstają kolejne budynki socjalne. Boją się eksmisji na peryferia miasta i życia w sąsiedztwie biedoty.

- Są rodziny, które znalazły się w naprawdę trudnej sytuacji. Coraz częściej zdarzają się przypadki przelewania pieniędzy z zagranicy - zauważa dyrektor MZBK. - Z Anglii co tydzień wpływa na nasze konto dwa tysiące złotych. Dzieci zaczynają spłacać długi rodziców.

"Bat" działa i przynosi wymierne efekty. Zadłużenie lokatorów mieszkań komunalnych, oscylujące w granicach trzech milionów złotych, zaczęło spadać. Jak duży wpływ miała na to współpraca z KRD, okaże się już za kilka miesięcy. Po wakacjach zostanie upublicznione roczne sprawozdanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co z ofertami pracy sezonowej? Jakie stawki?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski