Warta jako pierwsza uda się na urlop. Będzie musiała wykonać jeszcze jedno zadanie
Przed nami ostatnia kolejka piłkarskiej ekstraklasy w 2023 roku. Po zakończonych meczach zawodnicy rozjadą się na zasłużone urlopy, by w styczniu powrócić z naładowanymi bateriami. Jako pierwsi w rodzinne strony na świąteczne lepienie pierogów udadzą się zawodnicy Warty Poznań.
Zobacz też: Warta Poznań podała plan przygotowań na zimowy obóz. Zmierzy się ze starymi znajomymi
Zieloni wyjazdowym spotkaniem z Górnikiem Zabrze (piątek, godz. 18) rozpoczną 19. serię gier w ekstraklasie i jednocześnie, jako pierwsi, zakończą ligowe granie w 2023 roku. Cel poznaniaków jest jasno określony - spędzić zimową przerwę nad strefą spadkową. Do niej warciarzom niewiele brakuje, bo zaledwie punkt.
- Bardzo chciałbym wygrać w Zabrzu, abyśmy byli cały czas nad kreską. Myślę, że im bliżej końca sezonu, tym ta tabela będzie się krystalizować na naszą korzyść
- powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec Zielonych, Dawid Szulczek.
Jednak, aby tak się stało, poznaniacy muszą zacząć w końcu regularnie punktować. W ostatnich czterech ligowych spotkaniach zdobyli zaledwie dwa „oczka”. Ostatnie zwycięstwo zanotowali ponad miesiąc temu. Było to dokładnie 4 listopada w starciu z Widzewem Łódź (1:0).
Zabrzanie to nie jest zespół, którego nie da się pokonać. Udowadniają jednak w tym sezonie, że na własnym stadionie, który w najbliższym czasie doczeka się ukończenia, są niezwykle groźni. W ostatnich pojedynkach pokonali u siebie Pogoń (1:0), Cracovię (1:0) oraz Raków (2:1). Dodatkowo piłkarzy prowadzonych przez Jana Urbana będzie motywować wyjątkowa otoczka. „Górnicy” obchodzili w czwartek 75-lecie powstania klubu, dlatego też zrobią wszystko, aby to święto nie zostało przez nikogo zepsute.
Na Śląsku warciarze będą musieli radzić sobie bez Kajetana Szmyta, który pauzuje za cztery żółte kartki. Tym młodym zawodnikiem zainteresowane są zagraniczne kluby, szczególnie te z Półwyspu Iberyjskiego. Mówi się coraz głośniej, że już zimą może zmienić otoczenie.
- W maju też dostawałem pytania, czy to ostatni mecz Kajtka w Warcie. Mamy grudzień i cały czas jest z nami. Myślę, że pytanie o jego przyszłość powinno być skierowane do innych osób. Nie da się ukryć, że Kajtek rósł z każdym miesiącem i stał się ważny dla drużyny
- zaznaczył szkoleniowiec Warty.
W ekipie piątkowych gospodarzy na pewno zabraknie Erika Janży. Słoweniec cały czas pauzuje za czerwoną kartkę, którą obejrzał w meczu z Pogonią Szczecin. Wówczas kapitan zabrzan obraził podczas meczu sędziego Jarosława Przybyła, za co arbiter bez wahania wyrzucił go z boiska.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?