Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malta Festiwal: „Ha Noi”- niebanalny opis świata

Ola Schedler
materiały prasowe
Spektakl „Ha Noi” Teatru Ba-Q jest interpretacją książki Agnieszki Kłos pt. „Gra w Birkenau”. Jednak ten jednoznaczny i silny w swoim znaczeniu symbol, jakim jest nazistowski obóz koncentracyjny, nie znajduje się w centrum zainteresowania spektaklu.

Historia, porzuciwszy linearność, na zasadzie przypominającej skojarzeniowe skakanie od jednego obrazka do drugiego, przemieszcza się między wydarzeniami ze świata, takimi jak kryzys w Grecji czy zamach na centrum handlowe w Nairobi, w którym udział brała tzw. biała wdowa. To Samantha Lewthwaite, wdowa po zamachowcy samobójcy z londyńskiego metra z 5 lipca 2005 r. która pod pseudonimem „biała wdowa” znalazła się na pierwszych stronach gazet całego świata.

Balansując między wszystkimi tymi wzajemnie przenikającymi się zdarzeniami, z trudem utrzymując równowagę, znajduje się młoda dziewczyna. Jest drobna, nadwrażliwa, jakby skulona w sobie. Prowadzi monologi, które na scenie rozbrzmiewają ze zdwojoną siłą i w całym tym chaosie, nawale miażdżących wiadomości, próbuje znaleźć ostoję, cień zrozumienia wobec tego, co się wokół niej dzieje. Dziewczyna wydaje się być zbyt krucha, by to cierpienie przyjąć ze spokojem; ugina się pod jego ciężarem i wraz z upływem czasu można odnieść wrażenie, że traci poczucie rzeczywistości. Będąc postacią łączącą następujące po sobie motywy stara się nadać im sens, zrozumieć rządzące nimi intencje, wniknąć w świadomość ludzką. To studium współczesnej, popkulturowej rzeczywistości, która oglądana przez pryzmat wydarzeń ostrych, tragicznych, przybiera formę zupełnego chaosu, w którym trudno jest się odnaleźć.

Momentami trudno jest odczytać intencje stojące za posunięciami aktorów i łatwo stracić kontrolę nad rzeczywistością, która mimo wyjątkowo ubogiej scenografii zmienia się jak w kalejdoskopie. W jednej chwili uczestnicząca w uroczystości z okazji rocznicy wyzwolenia Auschwitz, w kolejnej namierzona przez dwóch ochroniarzy prezydenta, dziewczyna przenosi się na wyimaginowany pokaz mody, gdzie jak marionetka pozbawiona własnej woli popada w ekstazę pozowania. Spektakl pozostawia wrażenie rozbicia, nieposkładanej całości. Lecz być może taka jest właśnie rzeczywistość- brutalna, przytłaczająca i chaotyczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski