Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz z programu "Rolnik szuka żony" pożegnał Zuzię. "Brakuje mi takiego dotyku, bliskości"

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
W najnowszym odcinku programu "Rolnik szuka żony" Mateusz podczas randki pożegnał Zuzię. Zobacz kolejne zdjęcie ->
W najnowszym odcinku programu "Rolnik szuka żony" Mateusz podczas randki pożegnał Zuzię. Zobacz kolejne zdjęcie ->Program "Rolnik szuka żony"/zrzut ekranu
Szósty odcinek programu "Rolnik szuka żony" za nami. Telewizyjne show od lat wzbudza w widzach sporo emocji. Tak stało się i tym razem, kiedy to Mateusz z Wielkopolski pożegnał jedną z kandydatek. Nie krył rozczarowania brakiem zainteresowania zaproszonych do niego dziewczyn. - Będę musiał wyciągnąć kolejne kroki - mówił.

W 9. edycji programu "Rolnik szuka żony" występuje 28-letni Mateusz z Wielkopolski. Do swojego domu w miejscowości Popówko zaprosił Martynę z Poznania, Zuzannę z Racławic i Karolinę z Szydłowca. I chociaż na początku nie brakowało pozytywnych emocji, sytuacja diametralnie się zmieniła.

Mateusz z Wielkopolski: "Brakuje mi takiego dotyku, bliskości"

28-latek w piątym odcinku powiedział, że nie czuje zainteresowania ze strony dziewczyn. Nie krył rozczarowania tym, że kandydatki między sobą nie rywalizują o jego względy.

- Niepokoi mnie to, że nie widać tej jakby konkurencji między dziewczynami, chęci poznania mnie, zdobycia jakby też. Nie ukrywam, że to też jest przyjemne uczucie, kiedy kobieta się stara w jakimś stopniu o faceta

- stwierdził przed kamerami.

- Brakuje mi takiego dotyku, bliskości. Tego oczekuję też przede wszystkim, czy one są w stanie też przełamać tę barierę

- dodał.

Okazywania zainteresowania oczekują również dziewczyny zaproszone do domu Mateusza.

- Czekam na sygnały od Mateusza na początku. Takie bardziej wyraźne, raczej nie będę się sama wychylać. Nie jestem z tych osób

- mówiła Martyna z Poznania, która podkreśla, że nie chce być faworyzowana, aby koleżanki nie poczuły się przez to źle.

„Musimy odbyć randki i dzisiaj wypada na Zuzię”

Przyszedł czas na randki. Jako pierwsza została zaproszona Zuzia i chyba nikt nie spodziewał się takiego zakończenia. Mateusz zasygnalizował, że nie czuje się zdobywany. Poza tym istotna jest dla niego bliskość fizyczna, której obecnie nie ma, mimo jego starań. Jak podkreślił, wziął Martyny rękę i przyłożył do swojego serca, z kolei Karolinie pomógł zdjąć buty.

- Karolinie pomogłem zdjąć buty, jedna ręką. Myślę, że to też powinien być jakiś znak, że jestem na tyle odważny i wiem, czego chcę po prostu. Że mam jakiś tam konkretny swój cel bycia tutaj. Jeżeli sytuacja będzie taka sama, to będę musiał chyba podjąć kolejne kroki

- zapowiedział.

Jednym z kroków było pożegnanie Zuzi. Powodem okazał się brak okazywania uczuć.

- Rozmowa to nie jest wszystko. To nawet jest tak, że ludzie jeżeli są bliscy, to nawet potrafią bez słów się porozumiewać. Po prostu hormony, energia... Stajesz obok siebie i czujesz, że coś gra w ciele. Boisz się ogólnie takiego eskalowania dotyku? Dotknięcia ciała - w sensie palcem, ręką?

Zuzanna wytłumaczyła, że w sytuacji, kiedy jest trójka kandydatek, nie jest to takie łatwe. Poza tym umówiły się, że żadna nie będzie na siłę próbować, co rozczarowało Mateusza. Zuzia przed kamerami przyznała, że coś zaczęło się dziać z jej strony, ale - jak dodała - z jego strony chyba nie.

- Jeżeli one ustaliły, że nie widzą sensu rywalizacji, to tak jakby nie musiały w sumie tu być

- zauważył 28-latek.

Zuzia z Racławic opuściła dom rolnika

W najnowszym odcinku programu Mateusz poinformował pozostałe kandydatki, że Zuzia wraca do domu. Dziewczyny nie kryły smutku i zaskoczenia.

- Przykre takie w sumie - mówiła Karolina. - Mam mętlik w głowie, jakby nie wiem, czego mogę się dalej spodziewać

- dodała.

- Na pewno dzisiaj wieczorem chciałabym z nim porozmawiać w cztery oczy, wyjaśnić sobie kilka spraw takich mocno prywatnych. I być może, na pewno po takiej rozmowie się coś zmieni, to na pewno

- zaznaczyła Martyna.

- Wyjaśniliśmy sobie po prostu pewne kwestie, co do pobytu, zachowania. Ja się określiłem czego oczekuję, i na co czekałem i czego oczekuję od dziewczyn przede wszystkim

- stwierdził przed kamerami.

Zobacz też: Jedni szukają miłości, inni chcą zrobić karierę. Oto Wielkopolanie, znani z programów telewizyjnych

Mateusz, aby nieco rozładować atmosferę zabrał dziewczyny na łąkę. Miały okazję przejechać się ciągnikiem i zobaczyć proces zbioru mieszanki lucerny z trawą, którą wykorzystuje się jako paszę dla kóz zimą. Był to też moment, aby porozmawiać z Martyną i Karoliną na osobności.

- Martyna widzę, że się otworzyła trochę bardziej. Po prostu lepiej nam się zaczyna rozmawiać

- stwierdził.

- Próbowałam mu sprawić komplement, chociaż sama mam z tym duży problem, bo nie umiem chyba tak ładnie prawić komplementów, aczkolwiek zauważyłam, że chyba ma niską samoocenę, jeśli chodzi o takie rzeczy. Bo zamiast złapać piłeczkę i się chwilę pocieszyć, od razu ją odbija i próbuje mnie komplementować

- zauważyła poznanianka.

- Pochwalił mnie, że lepiej od niego nawet zrobiłam, więc jakby w piórka obrosłam. Miłe słowa od drugiej strony zawsze cieszą, w szczególności od mężczyzny

- stwierdziła Karolina.

Napięta atmosfera i niezręczna cisza między Mateuszem a kandydatkami

Kolejnym pomysłem na spędzenie czasu było wspólne smażenie placów ziemniaczanych. Niestety w pewnym momencie zapadła niezręczna cisza, którą Mateusz postanowił przerwać grą w kalambury.

- Trochę musiałem zniwelować drętwą ciszę

- stwierdził.

I chociaż na chwilę udało się rozładować napięcie, podczas wspólnego jedzenia nadal było nieco niezręcznie. Mateusz próbował nawiązać rozmowę, jednak widzowie odnieśli wrażenie, że jest to trochę "na siłę". Czy pożegnanie Zuzi sprawi, że pozostałe kandydatki będą walczyć o jego względy? Tego z pewnością chce Mateusz, ale jak na razie nic na to nie wskazuje.

Mateusz szuka wyrozumiałej, zaradnej i czułej partnerki

W pierwszym odcinku programu "Rolnik szuka żony" poznajemy mieszkańców wsi zajmujących się rolnictwem, którzy przedstawiają się swoim potencjalnym kandydatom i kandydatkom. Mówią o swoich oczekiwaniach, planach i marzeniach. Piątka, która otrzyma najwięcej listów będzie miała szansę spotkać się z wybranymi osobami na żywo. Ostatecznie trzy wybrane osoby spędzą 5 dni w domach rolników, aby zobaczyć, jak wygląda życie na wsi i poznać się lepiej.

Mateusz to niebieskooki blondyn, który ma gospodarstwo liczące ponad 30-hektarów. Z programu dowiadujemy się, że zamieszkuje je m.in. ponad 600 kóz. Wielkopolanin jest absolwentem technikum elektronicznego. Pasjonuje go bieganie, łyżwiarstwo, jazda na rowerze oraz rolkach. W wolnych chwilach lubi odwiedzić strzelnicę. Jak sam mówi, nie wyobraża sobie życia w innym miejscu niż wieś, dlatego przyszła partnerka powinna lubić sielski klimat.

Poszukuje kobiety, która będzie wyrozumiała, zaradna, czuła oraz otwarta na rozmowę. Jakie panie go zainteresują?

- Takie, które wiedzą czego chcą od życia, które żeby nie żyły tylko tą pracą w gospodarstwie, ale też się spełniały pod względem swoich pasji, np. robić pazurki

– mówił.

Stwierdził, że dziewczyna powinna być niższa od niego, aby mogła założyć buty na obcasie – sam ma niecałe 180 cm. Nie jest zwolennikiem tatuaży, kolczyków w innych miejscach niż uszy i bardzo krótkich włosów. Poza tym partnerka powinna według niego mieścić się w przedziale wiekowym 20-29 i być osobą bezdzietną.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

W najnowszym odcinku programu "Rolnik szuka żony" Mateusz podczas randki pożegnał Zuzię. Zobacz kolejne zdjęcie ->

Mateusz z programu "Rolnik szuka żony" pożegnał Zuzię. "Brak...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski