314 gmin z najwyższą frekwencją w październikowych wyborach parlamentarnych zostało wyróżnionych w akcji „Bitwa o remizy”. Mają otrzymać milion złotych dotacji na termomodernizację, remont lub wyposażenie remiz. Zgodnie z danymi Państwowej Komisji Wyborczej, najwyższą frekwencję w powiecie grodziskim osiągnęła gmina Granowo - 73,86 procent. Drugie miejsce zajęła gmina Grodzisk z wynikiem 73,60 procent. Milion nie trafi jednak do Granowa, a do Grodziska.
- Jesteśmy zniesmaczeni i rozgoryczeni. W tygodniu przedwyborczym w ramach telekonferencji wojewoda poinformował nas o bonusie frekwencyjnym, zgodnie z którym gmina z najwyższą frekwencją wyborczą miała otrzymać milion złotych na remizy. Strażacy przyłożyli się do tej akcji, mobilizowali mieszkańców, żeby poszli na wybory
- mówi Hanna Kaczmarek, zastępczyni wójta gminy Granowo.
Andrzej Nowak, prezes OSP w Granowie dodaje, że druhowie oprócz rozmów z mieszkańcami, umieszczali w różnych punktach wsi plakaty zachęcające do głosowania, żeby uzyskać jak najwyższą frekwencję.
- Śledziliśmy wyniki na stronie Państwowej Komisji Wyborczej i kiedy zobaczyliśmy, że nasza gmina miała najwyższą frekwencję, to bardzo się ucieszyliśmy
- mówi.
Radość nie trwała długo. Na stronie Komendy Głównej PSP opublikowano listę zwycięskich gmin. Zabrakło na niej jednak Granowa. Według zestawienia, które - jak poinformowało nas biuro prasowe KG PSP - zostało przygotowane przez Krajowe Biuro Wyborcze, pieniądze w ramach "Bitwy o remizy" w powiecie grodziskim mają trafić do gminy Grodzisk.
- Próbowaliśmy dociekać, w czym jest rzecz, wójt poruszał niebo i ziemię, żeby to wyjaśnić. Ale odbijamy się od ściany, nikt nie potrafi nam nic wytłumaczyć. Czujemy się po prostu oszukani
- mówi H. Kaczmarek.
Wójt Zbigniew Kaczmarek podkreśla, że podczas wspomnianej wcześniej telekonferencji nikt nie wyjaśniał, jakie są założenia konkursu.
- Była mowa o tym, że nagroda trafi do gminy z najwyższą frekwencją, nic poza tym. Dopiero kiedy dowiedzieliśmy się, że nie otrzymamy tych pieniędzy i zaczęliśmy drążyć, sami znaleźliśmy instrukcję do programu
- mówi.
Wynika z niej, że frekwencja była obliczana w taki sposób, że od liczby wyborców odejmowano te osoby, które głos oddawały na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania. Telekonferencja była organizowana przez Urząd Wojewódzki w Poznaniu, gdzie próbowaliśmy dowiedzieć się, dlaczego nie informowano samorządów o regulaminie.
- Naszym zadaniem było tylko poinformowanie o programie. Strona merytoryczna jest koordynowana przez właściwe ministerstwo
- powiedział nam rzecznik prasowy wojewody, Jarosław Władczyk.
Przypomnijmy, że wybory parlamentarne odbyły się 15 października. Z pytaniem o to, kiedy i w jaki sposób samorządy zostały poinformowane o regulaminie akcji, według którego będzie obowiązywała frekwencja inna niż ta opublikowana przez PKW, skierowaliśmy się do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W odpowiedzi na nasze pytania czytamy, że instrukcja zawierająca szczegółowe informacje nt. programu została opublikowana na stronie KG PSP 13 października i tam też jest mowa o sposobie obliczania frekwencji.
Gmina Granowo na podstawie instrukcji samodzielnie postanowiła przeliczyć frekwencję.
- Zgodnie z tym algorytmem frekwencja w gminie Granowo i tak była najwyższa w powiecie grodziskim. Nie podważamy tego regulaminu, choć uważamy, że powinniśmy zostać o nim jasno poinformowani, co się nie wydarzyło
- dodaje wójt.
Gmina zwróciła się do wojewody z prośbą o wyjaśnienie sprawy. W ich piśmie datowanym na 16 listopada czytamy m.in., że "tłumaczenie, że został przyjęty inny algorytm, jest mało przejrzyste i zakrawa na brak uczciwości".
- Uważamy otrzymane wyjaśnienia za nieuczciwe, mocno naciągane i nieczytelne (...) Frekwencja wyborcza nijak ma się do przyznania bonusu frekwencyjnego. Wyniki są dostępne na stronie PKW i każdy mieszkaniec gminy odbiera próbę podważenia ich wiarygodności jako manipulację i podważanie wyników demokratycznych wyborów - czytamy w piśmie przesłanym do wojewody.
Na pismo gmina do dziś nie otrzymała odpowiedzi. Rozżalony jest nie tylko wójt, ale również strażacy.
- Remiza stoi już od 30 lat i wymaga remontu. Na pewno dobrze byśmy wykorzystali te środki. Jak mamy to wytłumaczyć teraz druhom i młodzieży, którzy cieszyli się już, że udało nam się wygrać?
- pyta prezes Andrzej Nowak.
- Co ja mam powiedzieć mieszkańcom? Czujemy się rozgoryczeni i oszukani. Jesteśmy jedyną gminą w Wielkopolsce, która choć osiągnęła najwyższą frekwencję, nie otrzyma obiecanych środków finansowych. Tym bardziej nas to bulwersuje
- mówi Zbigniew Kaczmarek.
Wójt razem z pismem przekazał wojewodzie przygotowane przez urzędników gminy Granowo wyliczenia frekwencji, przygotowane na podstawie instrukcji ministerstwa.
- Mamy nadzieję, że ktoś nam wreszcie wytłumaczy, dlaczego nie dostaniemy tych pieniędzy. Oczekujemy jasnej odpowiedzi, której do tej pory nie otrzymaliśmy
- dodaje.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Źrodło: grodzisk.naszemiasto.pl
Te miasta w Wielkopolsce wyludniają się najbardziej. Nowe da...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
