Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Młodsza córka dopytuje, kiedy koronawirus się skończy". Jak wygląda praca wojewody Łukasza Mikołajczyka w czasie pandemii? [ZDJĘCIA]

Błażej Dąbkowski
Błażej Dąbkowski
Łukasz Mikołajczyk do pracy dociera przed godziną 9. Pół godziny później odbywa się spotkanie z wicewojewodą Maciejem Bieńkiem i dyrektorami najważniejszych wydziałów. Niemal całe poświęcone jest sytuacji epidemiologicznej w naszym województwie.
Łukasz Mikołajczyk do pracy dociera przed godziną 9. Pół godziny później odbywa się spotkanie z wicewojewodą Maciejem Bieńkiem i dyrektorami najważniejszych wydziałów. Niemal całe poświęcone jest sytuacji epidemiologicznej w naszym województwie. Łukasz Gdak
Do urzędu wojewódzkiego przyjeżdża przed godziną 9. Wychodzi o godzinie 20. Od poniedziałku do niedzieli musi brać udział w wideokonferencjach z innymi przedstawicielami rządu. Choć obowiązków ma sporo, nie zapomina o tym, by dwa razy dziennie zadzwonić do córek i żony. Tak wygląda codzienna praca wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka w czasach pandemii koronawirusa.

Codzienna praca wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka w czasach pandemii koronawirusa ma kilka stałych punktów. Do tych związanych bezpośrednio z wykonywaną pracą należą zarządzanie szpitalami zakaźnymi czy wideokonferencje z przedstawicielami rządu i samorządowcami.

Codzienne rytuały wojewody

Na sprawy prywatne nie ma zbyt wiele czasu.

- Jednak moim codziennym rytuałem są dwie rozmowy telefoniczne i dwa SMS-y wysyłane do mojej żony i córek. Na książki nie mam już czasu, zasypiam po kilku stronach

– opowiada Łukasz Mikołajczyk. Wojewoda zazwyczaj wstaje o godzinie 6.40, ma wtedy czas na szybką lekturę portali internetowych i mediów społecznościowych. Do śniadania słucha radia. Spać kładzie się około godziny 1.

Czytaj też: Wideokonferencje, rozmowy z Sebastianem Kulczykiem i spacer z mamą. Spędziliśmy dzień z prezydentem Poznania - Jackiem Jaśkowiakiem

Środa, 22 kwietnia. Łukasz Mikołajczyk do pracy dociera przed godziną 9. Pół godziny później odbywa się spotkanie z wicewojewodą Maciejem Bieńkiem i dyrektorami najważniejszych wydziałów. Niemal całe poświęcone jest sytuacji epidemiologicznej w naszym województwie. Urzędnicy rozmawiają o dostawie żywności dla Caritasu, stopniowym otwieraniu kolejnych wydziałów urzędu dla mieszkańców, z kolei dyrektor generalny urzędu informuje o nieobecnościach. W tej chwili w pracy nie ma 85 osób, większość musiała skorzystać z opieki nad dziećmi lub znajduje się na zwolnieniach lekarskich, a blisko 70 proc. pracowników pracuje zdalnie.

Powraca też głośna sprawa centrum opieki długoterminowej "Salus" w Kaliszu, w czwartek jego pensjonariusze zostali przewiezieni do drugiego w Wielkopolsce jednoimiennego szpitala w Wolicy. – Niespełna trzy dni na przygotowanie nowego szpitala zakaźnego to duży sukces. Rozumiem niepokój kadry, ale zapewnimy im zarówno środki ochrony, jak i anestezjologa. Placówka otrzyma też dodatkowe środki z NFZ. Przypomnę, że poznański szpital imienia Józefa Strusia za półtora miesiąca otrzymał już 9 milionów złotych – tłumaczy wojewoda.

Ł. Mikołajczyk mówi też o informacji, jaką otrzymał z kancelarii premiera.

- Jak wszyscy wiemy zmarła pani poseł Łybacka, to ogromna strata dla nas wszystkich. Podjęto decyzję o tym, że pogrzeb będzie miał charakter państwowy

– wyjaśnia wojewoda.

Wideokonferencje siedem razy w tygodniu

Po około półgodzinnym zebraniu wojewoda udaje się do swojego gabinetu. - Niemal cały ciężar pracy został teraz przeniesiony na koronawirusa. Muszę być do dyspozycji 24 godziny na dobę, dlatego, by samemu się nie zakazić, unikam też spotkań z osobami z zewnątrz. Jednak nie jest tak, że nie dopuszczam do siebie nikogo, na czwartek mam już umówione spotkanie z lekarzami i przedsiębiorcą, który ma pytania dotyczące tarczy antykryzysowej – opowiada.

Siedem razy w tygodniu – od poniedziałku do niedzieli musi uczestniczyć w wideokonferencjach z innymi wojewodami, a także przedstawicielami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

- W piątek po pracy wracam więc do domu, do Ostrowa, ale w sobotę przed południem znów muszę być w Poznaniu. Życie rodzinne znalazło się więc na barkach mojej żony. Jest cierpliwa i dobrze to znosi, dlatego jestem jej bardzo wdzięczny. Gorzej jest z młodszą córką, która często dopytuje, kiedy koronawirus się skończy – mówi, spoglądając na zegarek. - Już pora na wideokonferencję z MSWiA – informuje i wychodzi ze swojego gabinetu.

Sprawdź również: Trzeci szpital zakaźny w Wielkopolsce powstanie w Kościanie? Bardziej prawdopodobna północna część województwa

Po spotkaniu on-line z wojewodami i ministrami około godziny 11 Ł. Mikołajczyk ma zaplanowaną wideokonferencję z wielkopolskimi starostami, prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem i członkiem zarządu województwa wielkopolskiego Marzeną Wodzińską.

- Dziękuję za efektywną pracę i współpracę z rządem. W Wielkopolsce mamy naprawdę wspaniałych samorządowców – zaczyna wideokonferencję wojewoda. W czasie wideokonferencji padają pytania o zwrot kosztów tworzenia miejsc kwarantanny zbiorowej w Kaliszu. Starosta międzychodzki chce z kolei wiedzieć, czy mieszkańcy DPS-ów powinni nosić maseczki, kiedy przebywają w obiekcie, a poznański Jan Grabkowski zwraca uwagę na lawinowo rosnąca liczbę wniosków przedsiębiorców o przystąpienie do tarczy antykryzysyowej. Przy stole z wojewodą siedzi także Andrzej Trybusz, dyrektor wojewódzkiego sanepidu. - Zmniejsza się nam dynamika przyrostu zakażeń, obserwujemy drobną stabilizację – informuje.

Na koniec spotkania wojewoda łączy się z Marzeną Wodzińską.

- Pani marszałek jak zwykle pięknie wygląda. Jutro czeka nas godzina "W"

- mówi Ł. Mikołajczyk. - Tak, jutro bierzemy "Salusa" na Wolicę – odpowiada M. Wodzińska.

Przy obiedzie można się wyluzować

Chwila przerwy. W tym samym pomieszczeniu zlokalizowanym w przyziemiu urzędu wojewódzkiego za chwilę zacznie się kolejna narada, tym razem z samorządowcami z powiatu krotoszyńskiego, dyrektorem tamtejszego szpitala oraz sanepidu. Takie spotkania odbywają się regularnie od dwóch tygodni, po tym, jak w Krotoszynie powstało największe ognisko koronawirusa w Wielkopolsce.

Przed godziną 14 wojewoda ma czas, by zjeść posiłek. - To jeden niewielu momentów w ciągu dnia, kiedy można się trochę wyluzować i porozmawiać ze współpracownikami na inne niż koronawirus tematy – wyjaśnia. Obiady Ł. Mikołajczyk zamawia u poznańskich restauratorów, by – jak zaznacza – w tym trudnym czasie wspierać lokalny biznes. - Najczęściej są to pierogi, ale nie korzystamy ze środków rządowych. Każdy płaci za siebie – zastrzega.

Ł. Mikołajczyk o 15 rozpoczyna kolejną wideokonferencję, tym razem w szerszym gronie. Biorą w niej udział wszyscy wojewodowie oraz przedstawiciele ministerstw, m.in. Spraw Wewnętrznych i Administracji, Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego. Około 18 wojewoda ma czas na przygotowanie nagrań i odpowiedzi dla mediów. Z urzędu wychodzi o 20.

Zobacz też:

Rząd znosi kolejne zakazy związane z pandemią koronawirusa. Znamy również kilkuetapowy plan odmrażania polskiej gospodarki.  Sprawdź, co się zmieniło i jak wygląda plan powrotu do normalności w Polsce.Przejdź dalej i sprawdź --->

Koronawirus: Rząd znosi kolejne zakazy. Sprawdź, co się zmieniło

Przypomnijmy, że od 16 kwietnia rząd wprowadził obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych - np. sklepach czy aptekach. Dodatkowo te obostrzenia nie zwalniają z konieczności zachowania odpowiedniego dystansu, czyli minimum 2 metrów.Sporo poznaniaków nie czeka jednak na oficjalne nakazy. Coraz więcej osób zakrywa już usta i nos. Czym? Zobacz w naszej galerii. Przejdź dalej --->Jak wyjaśnia Ministerstwo Zdrowia, maseczka powinna:- być wygodna i szczelnie przylegać do twarzy,- posiadać zauszniki z elastycznej gumy,- składać się z wielu warstw tkaniny,- pozwalać na swobodne oddychanie,- nadawać się do prania i suszenia w pralce bez uszkodzenia lub zmiany kształtu maseczki.

Poznaniacy nie czekają na nakazy rządu i już zakrywają usta ...

Koronawirus w ekspresowym tempie przenosi się między państwami. Chociaż zakażenia odnotowano już w wielu miejscach na świecie, wirus nadal jest pewną niewiadomą. Oto mity na temat koronawirusa, w które nie powinieneś wierzyć --->

Mity na temat koronawirusa. Nie powinieneś w to wierzyć!

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski