Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naczelnik drogówki podał się do dymisji

SAGA
Andrzej Szozda
Naczelnik drogówki z wielkopolskiej komendy, Zbigniew Rogala, podał się wczoraj do dymisji. Została ona przyjęta przez komendanta, który odwołał ze stanowiska także zastępcę szefa ruchu drogowego, Pawła Kubisia. Decyzje mają związek z postępowaniem policjantów, którzy zatrzymywali kierowców, ale ich nie kontrolowali, lecz odsyłali do ankieterów.

Sprawę opisała wczorajsza "Rzeczpospolita". Między 12 a 14 kwietnia policjanci z drogówki zatrzymywali kierowców przejeżdżających drogą krajową numer 92, między Słupcą a Koninem. Kierowali ich na pobocze, gdzie czekali ankieterzy z firmy Biuro Inżynierii Transportu. Kierowcy odpowiadali na kilka pytań, między innymi o cel podróży, emisję spalin. Wśród zatrzymanych był - jak podaje gazeta - poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk, który odebrał to działanie jako zmuszanie kierowców do udziału w badaniach dla prywatnej firmy.

- To były badania prowadzone na nasze zlecenie - mówi Zofia Kwiatkowska z Autostrady Wielkopolskiej. - W związku z ustawą likwidującą winiety mamy obowiązek uaktualnić studium ruchu. Ankiety muszą być przeprowadzone w całym korytarzu A2. Na autostradzie przeprowadzaliśmy je przy trzech punktach poboru opłat. Takiej możliwości nie było na drodze alternatywnej. Dlatego o pomoc poprosiliśmy policję. Nikt, oprócz funkcjonariuszy, nie ma prawa zatrzymywać kierowców na drodze. Oni zrobili to w sposób zapewniający bezpieczeństwo użytkownikom drogi - dodaje Kwiatkowska.

Jak się dowiedzieliśmy, zgodę na pomoc drogówki w badaniach wydał naczelnik Rogala. Okazało się, że szef wielkopolskiej drogówki zdecydował o udzieleniu pomocy Autostradzie Wielkopolskiej bez wiedzy i zgody komendanta wojewódzkiego policji, Krzysztofa Jarosza.

- Zbigniew Rogala podał się do dymisji. Została ona przyjęta. Komendant odwołał też zastępcę naczelnika Pawła Kubisia, który uczestniczył w projekcie - podkreśla Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Komendant polecił drobiazgowo zbadać sprawę Zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające - dodaje.

Przepisy dokładnie precyzują w jakich przypadkach i okolicznościach policja zatrzymuje kierowców do kontroli. Nie ma tam mowy o badaniach ankietowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski