- Przetarg się odbył w Urzędzie Miasta, ale jego wynik był negatywny, ponieważ nikt z zainteresowanych nie wpłacił wadium - mówi Maciej Milewicz, z Biura Prasowego Urzędu Miasta Poznania.
- Odbędzie się kolejny przetarg, którego termin y zostanie wyznaczony prawdopodobnie na połowę września - dodaje Maciej Milewicz.
Wrześniowy termin potwierdza również Magdalena Wesołowska, prezes spółki "Termy Maltańskie", która sprzedawała teren.
- Myślę, że potencjalni inwestorzy nie zdecydowali się teraz na złożenie ofert bo wciąż czekają na podpisanie przez głównego inwestora umowy na budowę Term Maltańskich - mówi Magdalena Wesołowska. - To da im gwarancję przypływu klientów i automatycznie zysków. Z punktu widzenia spółki nie oznacza to jakiekolwiek zagrożenia dla powstania samych Term, bo hotel i część sportowo - rekreacyjna to całkowicie oddzielne projekty - dodaje.
Hotel to ostatni brakujący element kompleksu Term Maltańskich. Miasto chce, żeby liczył on minimalnie 170 pokoi. Budynek, którego maksymalna, określona w specyfikacji przetargowej wysokość nie będzie mogła przekraczać 13 metrów, będzie jednak mógł mieć nawet powyżej 200 pokoi.
- Wszystko zależy od inwencji architekta, który będzie projektował hotel dla przyszłego inwestora. Miasto, poza ogólnymi wytycznymi, nie będzie w to ingerować - mówi Magdalena Wesołowska.
Nowy hotel ma powstać na północnym brzegu Jeziora Maltańskiego na terenie opadającym w kierunku jeziora. Inwestor nie będzie miał problemów z przyszłymi klientami, gdyż do hotelu będzie dogodny dojazd ulicami Warszawską oraz Krańcową i Wileńską.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?