Nietypowa akcja posła z Poznania. Franek Sterczewski chce zmienić nazwę miasta

Jeszcze niedawno Jacek Jaśkowiak namawiał mieszkańców stolicy Wielkopolski do robienia zdjęć w taki sposób, żeby nie było widać na nich remontów. W specjalnym poradniku udostępnionym przez prezydenta Poznania mogliśmy dowiedzieć się, jak odpowiednio kadrować i komponować zdjęcia, by nie było widać wszechobecnych robot budowlanych. Teraz Franek Sterczewski proponuje swoją akcję.

Poseł Koalicji Obywatelskiej zachęca do wykonywania zdjęć na tle rozkopanego miasta: - Doszliśmy do wniosku, że zamiast odwracać oko kamery od trwających remontów, lepiej zwrócić obiektyw wprost na miejsce akcji, dostosować się do okoliczności przyrody i mieć wspomnienie z czasu transformacji miasta remontowych doznań - powiedział Sterczewski.

Podobnie jak wcześniej Jacek Jaśkowiak, również poseł KO przekazał instrukcje dla mieszkańców, którzy chcą uwiecznić swoje wspomnienia z pobytu w Poznaniu: - Chodźcie na Stary Rynek, weźcie kask, kamizelkę czy inne rekwizyty budowlane lub jakie tylko uznacie za fajne, zróbcie fotę, wrzućcie ją u siebie jako post lub relacje z #Rozkopane - zachęca poseł.

W akcji mogą wziąć udział zarówno poznaniacy jak i turyści, którzy postanowili odwiedzić miasto. Specjalny zestaw do robienia zdjęć można pożyczyć z poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich (Stary Rynek 56). Sterczewski namawia do szybkiej reakcji i ma nadzieję na pozytywny oddźwięk. - […] weźmy sprawy w swoje ręce, wpadajmy na poznańską starówkę, róbmy foty i razem spróbujmy stworzyć w tej sytuacji pozytywną tożsamość serca miasta, które wyraźnie jest w stanie przedzawałowym - podkreśla poseł.