Norka zaprzyjaźniła się ze stadem szopów. W Walentynki każda miłość jest możliwa!

Alicja Durka
Alicja Durka
Dziś Kiwi mieszka w wolierze ze stadem ok. 40 szopów, z którymi bawi się, zażywa kąpieli, tarza się w piasku i zajada smakołyki.
Dziś Kiwi mieszka w wolierze ze stadem ok. 40 szopów, z którymi bawi się, zażywa kąpieli, tarza się w piasku i zajada smakołyki. Otwarte Klatki
Kiwi, czyli norka amerykańska uratowana z fermy futrzarskiej przez aktywistów Stowarzyszenia Otwarte Klatki żyje w azylu dla norek, gdzie poznała nowych przyjaciół. Miała zostać zabita na futro, ale zamiast tego huśta się w hamaku, biega po przeszkodach i pływa w basenikach ze stadem szopów praczy.

Niezwykła przyjaźń międzygatunkowa

Kilka miesięcy temu aktywiści prowadzili śledztwo na jednej z wielkopolskich ferm. W jednej z klatek zauważyli ranną, trzymiesięczną norkę, która została pogryziona przez inne zwierzęta. Miała wiele otwartych ran, wymagała specjalistycznej opieki weterynaryjnej.

- Podjęliśmy decyzję, że chcemy uratować życie norki. Przetransportowaliśmy ją do kliniki SKVet we Wrocławiu, gdzie otrzymała pomoc lek. wet. Grzegorza Dziwaka, który specjalizuje się w leczeniu zwierząt nieudomowionych

- relacjonuje Bogna Wiltowska, dyrektorka ds. śledztw i interwencji w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.

Kiwi wyzdrowiała i zamieszkała w azylu dla norek, gdzie poznała nowych przyjaciół, w tym również uratowane szopy pracze. Dziś Kiwi mieszka w wolierze ze stadem ok. 40 szopów, z którymi bawi się, zażywa kąpieli, tarza się w piasku i zajada smakołyki.

- Przemiana Kiwi pokazuje dobitnie, jakie te zwierzęta mają potrzeby, w jaki sposób je realizują – poprzez zabawę, eksplorację terenu, pływanie, ruch, zaspokajanie swojej ciekawości. Na fermach futrzarskich, oprócz oczywistego cierpienia fizycznego, męczą się psychicznie. Spędzają życie w ciasnych, jałowych klatkach, popadają w nudę, apatię, albo w drugą stronę – agresję, a nawet kanibalizm. Klatka to nie miejsce dla żadnego zwierzęcia, a już zwłaszcza nieudomowionego

- mówi Bogna Wiltowska.

Zwierzęta futerkowe w Polsce

Otwarte Klatki podkreślają, że każdego roku 6 milionów zwierząt jest hodowanych i zabijanych na futro w Polsce, która jest obecnie największym producentem futer w Europie. Jeszcze tylko do końca lutego trwa zbiórka podpisów pod Europejską Inicjatywą Obywatelską #FurFreeEurope, która dąży do wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w całej Unii Europejskiej.

Podpisało się pod nią już niemal 1,5 miliona Europejczyków, w tym prawie 100 tys. Polek i Polaków. Inicjatywę można podpisać na stronie: www.europabezfuter.pl

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Sarny, jelenie, daniele, lisy czy wilki - te i wiele innych dziko żyjących gatunków możemy spotkać w lasach pod Poznaniem. Piękne, majestatyczne, często obserwują nas czujnie, choć nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy.Kliknij tutaj i zobacz niesamowite zdjęcia, zrobione w lasach pod Poznaniem.

Dzikie zwierzęta żyją obok nas. Są bliżej, niż myślisz! Zoba...

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie