Nowa zakopianka. Czy tunel pod Luboniem Małym otwarty zostanie na długi listopadowy weekend?

Chodzi o tunel drogowy w ciągu drogi ekspresowej S7 – czyli na tzw. zakopiance. Tunel biegnie od Naprawy do Skomielnej Białej. Cała inwestycja to de facto dwa tunelu – każdy ma długość nieco ponad 2 km i w każdym biegną po dwie nitki w obu kierunkach jazdy. Główne prace budowlane w tunelach zakończyły się już kilka tygodni temu. Pozostała kosmetyka – m.in. wymalowanie pasów na jezdni, a także roboty porządkowe przed wjazdami do tunelu.

19 października tunel odwiedził prezydent RP Andrzej Duda. Wtedy też Tomasz Żuchowski, generalny dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedział, że do miesiąca czasu tunel będzie otwarty. Czy uda się to zrobić na długi listopadowy weekend 11-13 listopada? To jest obecnie pod dużym znakiem zapytania.

- Na chwilę obecną nie mam informacji o planowanej dacie otwarcia tunelu. Nie ma jeszcze ostatecznego odbioru Nadzoru Budowlanego tej inwestycji, a to jest warunkiem koniecznym, by dopuścić tunel do użytkowania – mówi Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału GDDKiA.

Decyzję ws. bezpieczeństwa przeciwpożarowego musi wydać także Państwowa Straż Pożarna. Taki wniosek GDDKiA wysłała 17 października do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej.

- Termin na wydanie opinii ws. tunelu mamy do 31 października – mówi mł. Bryg. Michał Białończyk, rzecznik PSP w Suchej Beskidzkiej.

Dodatkowo przed dopuszczeniem tunelu do użytkowania muszą odbyć się ćwiczenia służb ratunkowych. Te zaplanowane są na 8 listopada. Wezmą w nich udział strażacy z PSP w Suchej, ale także z PSP w Myślenicach. Obecne będą także inne służby, jak policja czy pogotowie. W trakcie ćwiczeń sprawdzany będzie scenariusz zakładający wypadek samochodu w tunelu z rannymi osobami czy pożar.

Ostateczną decyzję o pozwoleniu na użytkowanie wydaje jednak Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie. W przypadku ostatecznego odbioru GDDKiA całą inwestycję tunelową podzieliła na kilka elementów. Osobno będzie pozwolenie na użytkowanie odcinka drogowego, osobno dla wiaduktu, osobno dla tunelu, osobno dla dróg serwisowych. Dla części z nich GDDKiA złożyła już wnioski do WINB o odbiór – ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. Jednak, by kierowcy mogli wjechać do tunelu, GDDKiA musi mieć pozwolenie na użytkowanie każdego z elementów tej inwestycji.

Budowa tunelu pod Luboniem Małym rozpoczęła się w marcu 2017 roku. Zajmuje się tym włoska firma. W ramach kontraktu podpisanego z GDDKiA Włosi mieli wydrążyć dwa 2-kilometrowe tunele, a także wykonać po kilometrze drogi dojazdowej do tunelu z obu stron. Inwestycja w sumie będzie kosztowała 968 mln zł.