Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Off Cinema na półmetku. Zwyczajni-niezwyczajni i ich mikroświaty

Cyprian Lakomy
Cyprian Lakomy
Kadr z filmu "Edward"
Kadr z filmu "Edward" Materiały organizatora
17. Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych OFF Cinema jest już na półmetku. Za nami wiele projekcji konkursowych oraz pokazów retrospektywnych. Filmy wyświetlane będą do niedzieli w CK "Zamek".

Walka o Zamek

Przekrój filmów prezentowanych podczas festiwalu jest jak co roku zróżnicowany. Pokazy konkursowe zdominowane zostały przez sylwetki zwykłych-niezwykłych bohaterów, ukazywanych z perspektywy ich codzienności, pasji i otoczenia. Są wśród nich zarówno ci, którzy całe życie mają przed sobą, jak i ci, którzy pomału usuwają się w cień. Wejście w ich mikroświat jest jednak prawie każdorazowo fascynujące.

Do tej pierwszej kategorii zalicza się zarówno Mateusz, ośmiolatek, który w „Optimiście” Kryspina Pluty stawia pierwsze kroki w żeglarstwie, jak i Nils, niepokorny bohater filmu o tym samym tytule. Drugą grupę bohaterów poznaliśmy np. w „Głosach” Konrada Szołajskiego. Film jest portretem odchodzącej profesji spikerów radiowych i lektorów telewizyjnych, którzy niegdyś gromadzili przed odbiornikami całe pokolenia. Jednym z najbardziej wyczekiwanych był natomiast z pewnością seans „Miłości” - dokumentalnej opowieści o legendarnym zespole yassowym z Trójmiasta.

Wśród realizacji walczących o Złoty, Srebrny i Brązowy Zamek znajdziemy również historie osób wykluczonych, albo na własne życzenie, albo w wyniku niesprzyjającego losu. Należy do nich zarówno Edward („Edward”, reż. Emilia Śniegoska), który od dwóch dekad prowadzi pustelnicze życie na jednym z wrocławskich wzgórz, jak bohater „Almaza” Victora Aśliuka mieszkający razem ze swoim koniem na wyspie pośrodku jeziora Ładoga. W sobotę poznamy też Nicole Y., sprzedającą uliczną gazetę w berlińskim metrze. Jest ona bohaterką filmu "Przepraszam państwa, że przeszkadzam" Davida M. Lorenza.

Nie tylko konkurs

Przez cały festiwal oglądać można filmy jurorów tegorocznego Off Cinema. Wczoraj w Sali Kinowej CK Zamek widzieliśmy „Szczęściarzy” Tomasza Wolskiego, który za film otrzymał Srebrny Zamek podczas 13. edycji festiwalu. Dziś i jutro w tym samym miejscu pokazy dokumentów dwójki innych jurorów – Radki Franczak i Pima Zwiera.

W tym roku widzowie mogą oglądać wybór twórczości dokumentalnej Kazimierza Karabasza. Pochodzący z Bydgoszczy współtwórca polskiej szkoły dokumentu jest specjalnym gościem festiwalu i odbierze Platynowy Zamek – nagrodę artystyczną przyznawaną wybitnym twórcom działającym na tym polu. Prócz filmów Karabasza, zobaczyć można m. in. także wybór dzieł Władysława Ślesickiego oraz poznańskich i światowych dokumentalistów.

Gala finałowa w sobotę, ale seanse do niedzieli

17. MFFD Off Cinema odbywa się po raz pierwszy w nowych wnętrzach CK Zamek i potrwa do niedzieli. Laureatów konkursu filmowego poznamy podczas uroczystej gali zamknięcia festiwalu, w sobotę. Początek o godzinie 19.

Szczegóły dotyczące programu znaleźć można na stronie

www.offcinema.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski