- Codziennie przechodzą tędy setki osób, w tym młodzież z pobliskiego liceum. Bezdomni i podejrzane towarzystwo wciąż tu przychodzą. Przebierają się, a wieczorami piją i leżakują - mówi Janusz Cybichowski, radny z Rady Osiedla Rataje. - Interweniowałem w połowie ubiegłego roku na posiedzeniu rady osiedla, u straży miejskiej i w wydziale gospodarki nieruchomościami UM, ale bez żadnego efektu.
Po kilku interwencjach straż miejska ustaliła właściciela gruntu. Okazało się, że jest nim... miasto.
- Kioski są nieużywane, niszczeją i zachęcają podejrzane towarzystwo - przyznaje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej. - Było dwóch dzierżawców, którym wygasła umowa, więc wysłaliśmy już co najmniej dwa pisma do wydziału gospodarki nieruchomościami Urzędu Miasta.
W grudniu WGN przeprowadził wizję lokalną. "Mając na uwadze bardzo zły stan kiosku i sytuacje stwarzające bezpośrednie niebezpieczeństwo dla uczęszczających w pobliżu kiosku mieszkańców osiedla, wydział będzie dążył do jak najszybszego usunięcia" - zapewniono w piśmie podsumowującym wizję.
- Jeszcze na przełomie lutego spali tu zimą bezdomni. Mieli materace i kuchenkę, bo kioski były podłączone do rozdzielni prądu przy garażach. Było kilka mniejszych pożarów, aż w końcu straż pożarna odrąbała przewody. Interwencji WGN jak nie było, tak nie ma - mówi radny.
Agnieszka Szymankiewicz z wydziału gospodarki nieruchomościami tłumaczy, że usunięcie kiosku przedłuża się , bo miasto nie może porozumieć się z poprzednim najemcą gruntu. - Umowa wygasła w czerwcu 2012 roku, kiedy najemca przestał regularnie płacić czynsz - mówi. - Wzywaliśmy go do usunięcia kiosku, a potem do przekazania gruntu, abyśmy mogli to zrobić sami, ale w grudniu 2013 roku kontakt z byłym najemcą się urwał.
Po dwóch latach rozmów, WGN zamierza zwrócić się z problemem na drogę sądową.
- Ten problem trwa tak długo, bo nie chcieliśmy, aby to miasto płaciło za usunięcie kiosku - mówi Agnieszka Szymankiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?