Plan działania został ustalony. Miasto wybuduje pływalnię na os. Zwycięstwa, a Spółdzielnia Mieszkaniowa Winogrady, która dysponuje gruntem na kryty basen, będzie ponosić koszty utrzymania obiektu i zarządzać nim.
Prezydent Jacek Jaśkowiak umieścił tę inwestycję w tegorocznym budżecie, a w Wieloletniej Prognozie Finansowej zapisał na nią wydatki dwóch następnych latach. W tym roku miasto przeznaczyło na ten cel 600 tys. zł, w przyszłym 8,7 mln zł, a w 2017 r. – 2,7 mln zł.
Jan Marciniak, prezes SM Winogrady spodziewał się, że miasto weźmie się za przygotowanie studium wykonalności kompleksu basenowo-rehabilitacyjnego.
– Zostało zlecone w październiku – twierdzi J. Marciniak. – Zwłoka jest celowa, bo gdyby miasto chciało, to dawno by to zrobiło. Sądzę, że chodzi o przedłużenie budowy w czasie. Jeśli nie chce się jej realizować, to trzeba to powiedzieć mieszkańcom.
Te przypuszczenia znalazły potwierdzenie w projekcie przyszłorocznego budżetu miasta. Nie ma w nim złotówki na budowę pływalni na os. Zwycięstwa. Inwestycja się ostała w WPF. Została przeniesiona na następną kadencję, na lata 2019-2020.
– Nie zgadzamy się z tą decyzją i czekamy na uzasadnienie. Pływalnię obiecał mieszkańcom prezydent Jaśkowiak. Będziemy się starać, żeby obietnica była dotrzymana – mówi Marcin Zaremba, przewodniczący Rady Osiedla Zwycięstwa. – Podczas ostatniego spotkania z Stasicą, zastępcą prezydenta zadaliśmy mu pytanie, czy istnieje ryzyko, że ta inwestycja zostanie przesunięta. Odpowiedział, że nie ma takiej możliwości, dlatego jesteśmy zaskoczeni.
Tomasz Lipiński, radny PO zapewnia, że zrobi wszystko, by basen powstał jeszcze w tej kadencji. Swoje wsparcie deklaruje także Halina Owsianna, radna Lewicy, która jednak ma wątpliwości, czy pozwolą na to finanse miasta.
– Mieszkańcy czują się oszukani – twierdzi Joanna Frankie-wicz, szefowa klubu radnych PRO. – Przywrócenie tej inwestycji w przyszłorocznym budżecie będzie dla PO sprawdzianem wiarygodności, że dotrzymuje ona danego słowa.
J. Marciniak dodaje, że oszukana czuje się również spółdzielnia i rada osiedla. – Gdy mieszkańcy dowiedzą o przesunięciu budowy pływalni na następną kadencję, będzie awantura – uważa J. Marciniak. I zastanawia się, jak się zachowają radni PO, którzy byli za basenem. – Czy wprowadzą basen do budżetu?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?