Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci zaniedbanego oddziału szpitala apelują o pomoc [FOTO]

Daria Kubiak
Pacjenci oddziału rehabilitacji kaliskiego szpitala apelują do dyrekcji o godne warunki leczenia. Szpital wini NFZ za złe warunki oraz obiecuje poprawę z chwilą pozyskania funduszy unijnych.

- Po przybyciu na oddział jedyne, co chciałam zrobić, to z niego uciec. Wszystko co mnie otaczało doprowadzało do łez. Po cichu w głowie powtarzałam sobie: ,,nie płacz, musisz tu zostać, ponieważ stan twojego zdrowia tego wymaga"- tak opisuje swój stan psychiczny jedna z pacjentek oddziału rehabilitacji Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Perzyny w Kaliszu w liście otwartym skierowanym do dyrekcji lecznicy. Pod listem podpisało się 37 osób wracających do zdrowia na oddziale rehabilitacji z pododdziałem rehabilitacji neurologicznej - odcinek C i D, znajdującym się na 11 piętrze kaliskiego ,,okrąglaka''.

Dramatyczny w swej wymowie list oraz dołączona do niego dokumentacja fotograficzna, która wykonali pacjenci, skłaniają jednak do pytania, czy tak się dzieje naprawdę? Czy oddział rzeczywiście spełnia wszelkie wymogi i służy zdrowiu- zarówno fizycznemu, jak i psychicznemu przebywających na nim osób? Pacjenci zwracają w liście uwagę na zły stan sal chorych i zaniedbanych sanitariatów, miejscami wręcz obskurnych i nieprzystosowanych dla osób mających kłopoty z poruszaniem się. Narzekają na fatalny stan łóżek, sprzętu niekompletnego i zdezelowanego oraz urządzeń służących do ćwiczeń. Większość z tych przyrządów - chociażby wózki inwalidzkie bez hamulców- nadaje się w ocenie chorych do natychmiastowej wymiany, gdyż zagraża ich bezpieczeństwu. Na oddziale nie ma nawet jednego sprawnego dźwigu, który umożliwiłby podnoszenie i przenoszenie osób sparaliżowanych lub niesprawnych, którzy leżą na łóżkach. Pracę dźwigu mechanicznego wykonują pielęgniarki oraz rehabilitanci.

"Łóżko, na którym śpię, jest niestabilne. Jego stabilizację zapewniają zakrętki od słoików. Moja sąsiadka z pokoju ma łóżko na metalową korbę. Łóżka regulowane są za pomocą metalowych zagłówków. W odcinku C łóżka pacjentów podtrzymywane są taboretami. Materace składają się z kilku poduszek i są one węższe od łóżek o kilka centymetrów. Kolejną atrakcją jest ściana, przy której znajduje się moje łóżko oraz rozległe zacieki, bo dach kiedyś przeciekał. Tuż za łóżkiem znajduje się ogromna dziura w ścianie, właściwie to na naszej sali jest ich kilka" - można przeczytać w liście pacjentów.
Podpisani pod listem wspominają też o odpadających tynkach, kablach i przewodach wystających ze ścian etc.
Jedynym pozytywem, jakiego doświadczają pacjenci, jest uprzejmość i serdeczność lekarzy, pielęgniarek oraz i terapeutów.

Autorzy listu sugerują, że oddział rehabilitacji jest nierentowny dla szpitala, dlatego traktuje się go po macoszemu. Dyrekcja lecznicy w niego nie inwestuje i nie modernizuje, co sprawia, że rehabilitacja wygląda jak z minionych epok w porównaniu z innymi oddziałami szpitalnymi.

List kończy się apelem do dyrektora szpitala o zapewnienie pacjentom godnych warunków leczenia oraz ułatwienie pracy ludziom, dzięki którym chorzy wracają do zdrowia.

Paweł Gawroński, rzecznik szpitala, odnosząc się do apelu pacjentów, wyjaśnia, że zły stan oddziału wynika z niedoszacowania procedur przez NFZ.

- Widzimy potrzeby oddziału rehabilitacji, czego dowodem jest rozstrzygnięty właśnie przetarg na dostawę 18 nowych łóżek specjalistycznych, ale szpital nie ma w chwili obecnej pieniędzy na remont i modernizację. Problem ten dotyczy nie tylko rehabilitacji, gdyż na 26 oddziałów wyremontowano dotychczas 14, a więc nieco więcej niż połowę.

Rzecznik zapewnia, że sytuacja może się zmienić z chwilą pozyskania przez szpital dofinansowania z funduszy unijnych.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski