W czwartek 13 maja, w czasie wielkiego grillowania, na kampusie Morasko odbył się koncert OTSOCHODZI, rapera Pejii, dj Wjs, Rookie Polish Jesus oraz Potheadzzz. Poznański raper wystąpił na juwenaliach pierwszy raz od początku pandemii. Następne koncerty planuje w Łodzi i Warszawie.
Peja na wielkim grillowaniu w Poznaniu: dawno nie grałem na żadnych juwenaliach
- Była świetna atmosfera, dawno nie grałem na żadnych juwenaliach. Uważam, że jest to duże wyzwanie dla artysty, żeby trzymać pieczę i sprawować taką władzę nad słuchaczami. Żeby rzeczywiście wszystkich ruszyć, omotać i żeby ta energia oddziaływała na tłum - powiedział nam Peja i dodał: - To jest zawsze wyzwanie i może to jest dla mnie większy dyskomfort, że słyszysz ileś tysięcy gardeł - dodaje.
Czytaj też: Peja zaśpiewał dla Ukrainy
Oprócz swoich klasyków muzyk przedstawił również mniej znane utwory. - Na pewno to jest wygodne dla artysty, kiedy gra rzeczy lubiane i rozpoznawalne. Ale dla mnie jest to trochę zabójstwo, bo wchodzisz w rutynę i nie chce ci się potem rozwijać tych numerów, które są już trochę mniej rozpoznawalne - stwierdził.
Raper zaznaczył jednak, że bardziej niż masowe imprezy woli mniejsze w klubach. Szczególnie z sentymentem wypowiedział się o nieistniejącym już Eskulapie. Przyznał także, że w Poznaniu czuje się zdecydowanie najlepiej. - Mamy swoje ulubione miejsca i wiemy, gdzie się dobrze czujemy.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?