Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki odejdą od łóżek pacjentów? [ZDJĘCIA, FILM]

Andrzej Kurzyński
Pielęgniarki z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu w ramach sporu zbiorowego z dyrekcją zorganizowały... wystawę obrazująca ich trudną sytuację.

12 maja obchodzony był międzynarodowy dzień pielęgniarek. Te pracujące w kaliskim szpitalu zamiast świętować, postanowiły zorganizować tego dnia cichy protest związany z ich obecną sytuacją.

- Chcemy zamanifestować wejście w spór zbiorowy z dyrekcją szpitala i to, że jesteśmy zdeterminowane - mówi nam Iwona Buczkowska, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu. - Chcemy w sposób pokojowy pokazać, jak bardzo pielęgniarki dojrzały do tego, żeby rozmawiać o swoich problemach.

Kaliskie pielęgniarki przygotowały więc nietypową wystawę pod hasłem „Dlaczego nasz zawód umiera...?”. Zaprezentowano na niej trzy przykładowe sale chorych. Pierwsza z nich prezentuje dzisiejsze realia. W dwuosobowej sali jest pięć łóżek, a na biurku sterta dokumentów do wypełnienia, które trzeba wypełnić podczas dyżuru. Tuż obok pokazano „wzorową” salę chorych, jaka zdaniem pielęgniarek być powinna. Znalazło się w niej miejsce między innymi dla terapeuty, opiekuna medycznego, psychologa, a dokumentacja trafia bezpośrednio do komputera.

- Ostatnia sala pokazuje jak będzie, czyli samoopieka, samopielęgnacja, ponieważ pielęgniarki w którymś momencie spakują się i wyjadą pracować zagranicą - dodaje Buczkowska. - Nastawia się przeciw nam społeczeństwo. Z prasy dowiedziałam się, że pielęgniarka w kaliskim szpitalu zarabia 3000 zł brutto na rękę. Jeśli tak, to oznacza, że żadna nie dostaje więcej niż 2000 zł na rękę, z których musi opłacić m.in. rachunki. Za jeden nocny, dwunastogodzinny dyżur pielęgniarka otrzymuje około 32 zł. Wszystko za opiekę nad 50 pacjentami.

Kaliskie pielęgniarki są w sporze zbiorowym z dyrekcją szpitala od lutego bieżącego roku. Pielęgniarki domagają się nie tylko wyższych pensji, ale także zmiany w organizacji pracy. Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu twierdzi jednak, że o żadnych podwyżkach wynagrodzeń nie ma mowy. Pielęgniarki rozmawiały też na ten temat z władzami województwa, ale odesłano je z kwitkiem do pracodawcy. Dotychczas odbyły się dwie tury rozmów, które nie przyniosły jednak konkretnych rezultatów. Dyrekcja jest skłonna wprowadzić zmiany w organizacji pracy, ale o podnoszeniu wynagrodzeń mowy nie ma...

- Mamy podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, który nie jest większy w porównaniu z ubiegłym rokiem, a biorąc pod uwagę inflację, to tych pieniędzy jest realnie mniej - mówi Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu. - Jakiekolwiek podwyżki są wykluczone ponieważ spowodowałyby zwiększenie straty, a to z kolei spowodowałoby zachwianie płynności finansowej jednostki. Z pewnością odczuliby to pacjenci.

Szpital jest natomiast skłonny rozważyć propozycje zmian w czasie pracy pielęgniarek. Związkom zawodowym przedstawiono dwa rozwiązania. Pierwsze mówi o tym, że ustne przekazywanie raportów o stanie pacjentów, których pielęgniarki mają pod opieką miałoby zmieścić się w czasie pracy. Rozwiązywałoby to problem nadgodzin.

- Drugie rozwiązanie opierałoby się na wyliczeniu liczby godzin, które nie zmieszczą się w czasie pracy i precyzyjnym oddaniu tych nadgodziny - dodaje Paweł Gawroński.

Pielęgniarki nie zamierzają jednak składać broni. Podkreślają, że młode osoby wcale nie garną się do tego zawodu. Za kilka lat grozić może deficyt pielęgniarek. Ostre protesty pielęgniarki zapowiadają jesienią. Jeśli nie uda im się znaleźć porozumienia, to nie jest wykluczone, że w ramach protestu odejdą od łóżek pacjentów.

- Już to przerabiałyśmy. To jest jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie mogą podjąć pielęgniarki, ale jeśli będziemy musiały, to nie będzie innego wyjścia - dodaje Iwona Buczkowska.

Zobacz wideo

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski