Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymi z Poznania dotarli do Kępna. Przed nimi jeszcze cztery dni drogi

Karolina Koziolek
Pielgrzymi z Poznania są już w okolicy Kępna. Do Częstochowy zostały im jeszcze niecałe cztery dni drogi.

Grupa "15", czyli parafianie z poznańskiego Dębca i z Winiar spali wczoraj w Mianowicach. Drugi dzień idzie z nimi Agata Sobiak. Właśnie ukończyła studia na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu.
- To normalne, że chcę podziękować za te minione pięć lat - mówi.

Do pielgrzymów dołączyła dopiero w Ostrowie Wlkp. ponieważ wcześniej planowała egzaminy na studia doktoranckie.
- Chciałabym połączyć ogrodnictwo i terapię zajęciową. Najchętniej założyłabym ośrodek, gdzie prowadziłoby się leczenie poprzez uprawę swoich ogródków, a w nich pomidorów, marchewki - opowiada dziewczyna. - To z resztą nie mój autorski pomysł tylko ze Stanów Zjednoczonych.

Na pielgrzymce na razie nic jej nie doskwiera. - Po dwóch dniach zero bąbli i zero kryzysu - mówi z uśmiechem.

O kryzysie nie mówi także kapelan pielgrzymki, którym po raz pierwszy jest ks. Tomasz Kulka. Od 4 lipca, kiedy pierwsze grupy ruszyły na Jasną Górę, zrobił już 1000 km., ale... samochodem. Jego praca polega na dopilnowaniu aby poznańskim pielgrzymom niczego nie brakowało.
- Mam nadzieję, że wszyscy są zadowoleni - podsumowuje ks. Tomasz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski