PiS chce skierować rzeczniczkę marszałka województwa wielkopolskiego na kurs eleganckiej wypowiedzi prasowej

23 stycznia 2020 opublikowaliśmy artykuł zatytułowany: „PiS chce odwołania Marzeny Wodzińskiej z funkcji członka Zarządu Województwa Wielkopolskiego. "To polityczna hucpa". Znalazł się w nim także komentarz Anny Parzyńskiej–Paschke, rzeczniczki marszałka.

Czytaj więcej: PiS chce odwołania Marzeny Wodzińskiej z funkcji członka Zarządu Województwa Wielkopolskiego. "To polityczna hucpa"

Komentarz ten, a w szczególności słowa o "politycznej hucpie" wywołał oburzenie wśród radnych PiS w sejmiku. Z jego przyczyny radny PiS Adam Bogrycewicz skierował także zapytanie do marszałka Marka Woźniaka.

Jak czytamy w tym dokumencie:

Rzecznik Prasowy Marszałka Województwa Wielkopolskiego, Pani Anna Parzyńska-Paschke dopuściła się kłamliwej insynuacji mówiąc: „Radni PiS chcą zwołania sesji nadzwyczajnej w tej sprawie w tygodniu poprzedzającym sesję planową (raptem kilka dni!) doskonale wiedząc, że w tym czasie zarówno pan Marszałek, jak i pan Wicemarszałek Jankowiak, ale i pani Przewodnicząca
Waszak przebywają służbowo za granicą”. Jako radny Prawa i Sprawiedliwości, a zarazem jeden z wnioskodawców zwołania sesji nadzwyczajnej nie miałem wiedzy o terminach wyjazdów zagranicznych, Pana Marszałka, Wicemarszałka Województwa Wielkopolskiego Pana Wojciecha Jankowiaka, czy Przewodniczącej Sejmiku Wielkopolskiego Pani Małgorzaty Waszak.

W dalszej części zapytania Adam Bogrycewicz odnosi się do słów o "politycznej hucpie" i pyta Marka Woźniaka:

- Czy zatem w opinii Pana Marszałka wykonywanie mandatu radnego, w oparciu o stosowne przepisy prawa, może być nazywane „polityczną hucpą”?

Radny PiS swoje zapytanie kończy prośbą do Marka Woźniaka o zdyscyplinowanie i skierowanie na kurs eleganckiej wypowiedzi prasowej Anny Parzyńskiej-Paschke.