MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowa zabawa na trybunach podczas meczu Lecha Poznań z Koroną Kielce. 20 tysięcy "świętowało" długie wakacje piłkarzy Kolejorza. Zobacz!

Szymon Paź
Szymon Paź
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Tylko nieco ponad 20 tysięcy widzów zjawiło się w ostatnim meczu sezonu 2023/24 na trybunach stadionu przy Bułgarskiej w Poznaniu, aby obejrzeć mecz z Koroną Kielce. W ostatnich tygodniach Lech zrobił wszystko, by nie liczyć się w wyjątkowym wyścigu żółwi o mistrzostwo Polski. Lechitom udało się nawet zaprzepaścić szansę na grę w europejskich pucharach. Kibice ironicznie wypomnieli zawodnikom i władzom klubu wyjątkowo długie wakacje, jakie ich czekają w tym roku.

Plażing na stadionie Lecha Poznań

Po raz ostatni Lech Poznań wygrał swoje spotkanie 21 kwietnia, gdy w Łodzi, w 29 kolejce, pokonał walczący wówczas jeszcze o utrzymanie ŁKS. Potem kibice w Poznaniu obejrzeli, przy pełnych trybunach, bezbramkowy remis z Cracovią i porażkę z Legią Warszawa 1:2.

To właśnie po meczu z warszawiakami okazało się, że piłkarzy Kolejorza czekają w tym sezonie wyjątkowo długie wakacje, bez przedzierania się przez kwalifikacje do europejskich pucharów i wypadów do mniej lub bardziej egzotycznych krajów już w pierwszych dniach lipca. Pierwsza kolejka PKO BP Ekstraklasy sezonu 2024/25 zaplanowana została na 20 lipca.

I to właśnie te wyjątkowo długie wakacje stały się motywem przewodnim zabawy na trybunach przy Bułgarskiej w piękną, niemal letnią sobotę 25 maja. Nie zabrakło dmuchanych kół, piłek plażowych, hawajskich koszul czy naszyjników z kwiatów!

Tylko piłkarze Korony dołączyli do zabawy

Przebieg pierwszej połowy meczu Lecha Poznań z Koroną Kielce może wskazywać, że piłkarze Kolejorza też byli myślami na wakacjach. Pod koniec pierwszej połowy w statystykach Lech miał oddane dwa strzały na bramkę kielczan. Żółto-czerwoni, walczący o życie i pozostanie w ekstraklasie - 11. Co prawda w ostatnich sekundach pierwszej części gry kapitan Kolejorza Mikael Ishak wykorzystał kontrę i zrobiło się 1:0 dla Lecha, ale to było wszystko na co było stać niebiesko-białych w tym meczu.

Po zmianie stron, po nieumyślnym, ale ostrym faulu z boiska w 53. odesłany został Filip Marchwiński i Lechici kończyli mecz w 10. Szybko wykorzystała to Korona. Po dziesięciu minutach było już 1:2 po dwóch bramkach Jauhienija Szykauki. Taki wynik utrzymał się do końca spotkania i piłkarze z Kielc mogli świętować utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywek.

To był "fantastyczny" weekend dla czołowych poznańskich zespołów. Warta Poznań nie miała szans w starciu z pieczętującą mistrzostwo Polski Jagiellonią Białystok i przegrała 0:3. Wygrana Korony nad Lechem sprawiła, że to właśnie Warciarze pożegnali się z ekstraklasą. Kilka godzin wcześniej spadek z II do III ligi zaliczył drugi zespół Lecha ulegając 0:3 Polonii Bytom. Na koniec dnia szanse na awans do ekstraklasy kobiet straciły piłkarki Lech UAM Poznań, które poległy na wyjeździe z Resovią 1:4. Z całego towarzystwa to one mogą nosić głowy najwyżej. W tym roku wygrały 9 spotkań z rzędu i tę znakomitą passę przerwał dopiero lider z Rzeszowa.

Dzięki temu wszyscy kibice w Poznaniu mogą skupić się na planowaniu wakacji i nadchodzących Mistrzostwach Europy 2024 w piłce nożnej, które wystartują 14 czerwca i zakończą się 14 lipca.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski