Policjanci nie mieli wątpliwości, że za pożarami stoi podpalacz. Wyznaczono nawet pięć tysięcy złotych nagrody za pomoc we wskazaniu sprawcy podpaleń.
- Kiedy policjanci prewencji gasili jeden z samochodów przy ul. Bydgoskiej, zauważyli podejrzanego mężczyznę - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej Komendy Wojewódzkiej. - Zdecydowali się go zatrzymać. Przy mężczyźnie znaleziono przedmioty z podpalonych samochodów. Wszystko wskazuje na to, że to on podpalał od tygodnia samochody poznaniaków.
Mężczyzna jest przesłuchiwany. 30-latek przyznał się. Trwa ustalanie, czy jest winny wszystkich 19 podpaleń. Policja na razie nie podaje więcej informacji na jego temat. Na godzinę
13.30 zaplanowano konferencję prasową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?