Polacy a Żydzi - debata: Jak uniknąć konfliktu?

Relacje polsko-żydowskie to ostatnio jeden z głównych tematów politycznych. Nic dziwnego, że właśnie tej tematyce poświęcono ostatnią Debatę Akademicką. Na jej początku moderator prof. UAM dr hab. Krzysztof Podemski zapytał prelegentów o receptę na relacje polsko-żydowskie. Początkowo odpowiedź starał się znaleźć prof. dr hab. Przemysław Deszczyński.

- Za mało mówimy o wkładzie narodu żydowskiego w polską kulturę. Polacy często nie zdają sobie sprawy, jak wiele zawdzięczają Żydom. Warto przytoczyć słynne słowa z listu biskupów polskich do niemieckich, zaledwie 20 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej: "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie". Taką formułę powinno się stosować w relacjach międzynarodowych - mówił prof. dr hab Przemysław Deszczyński z Wydziału Ekonomii UEP.

Podczas debaty został podkreślony aspekt odpowiedniego posługiwania się językiem.

- W temacie debaty zabrakło mi określenia "my obywatele". Często jakiś naród ma pozycję dominującą, a tego należy unikać. Społeczeństwa narodowe stały się nieaktualne po takich wydarzeniach jak pierwsza, czy druga wojna światowa - zauważyła Katarzyna Kuczyńska-Koschany z Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM.

Przytoczona też została geneza nacjonalizmu oraz antysemityzmu w Polsce.

- Nie sposób zrozumieć konfliktu, którego jesteśmy świadkami bez przypomnienia, że zderzenie nacjonalizmów w Europie Środkowej (a szczególnie w Polsce) nastąpiło już w XIX wieku. Wtedy to powstawały koncepcje syjonizmu zakładające tworzenie własnego państwa. - zaznacza prof. dr hab Tadeusz Kowalski z Wydziału Gospodarki Międzynarodowej UEP.

Ważne też jest to, jak narody dbają o wspólną koncepcję historii.

- W Niemczech znaleźli na to receptę. Badania naukowe prowadziło tam całe grono naukowców. Nie powinni tego robić politycy - podkreśla prof. dr hab. Przemysław Deszczyński.

Najwięcej uwagi paneliści poświęcili antysemityzmowi w Polsce.

- Antysemityzm nie ma nic wspólnego z obecnością żydów na ulicy. Uniwersytet Poznański był jedną z pierwszych uczelni w Polsce, które postulowały o wyeliminowanie ze wszystkich wydziałów studentów pochodzenia żydowskiego - podkreślił dr Piotr Forecki.

- Istnieją badania z 1992, 2002 oraz 2012 roku, które pokazują, że są dwa rodzaje antysemityzmu. Badacze wyodrębnili antysemityzm tradycyjny i nowoczesny. Pierwszy wiąże się z religią. Dopiero sobór watykański między 1962, a 1965 rokiem zrywał z dogmatem odpowiedzialności żydów za śmierć Chrystusa. Nowoczesny antysemityzm jest ujmowany głównie w kategoriach ekonomicznych. Często powtarza się frazes, że "żydzi rządzą światem" - tłumaczył prof. dr hab. Tadeusz Kowalski.

B. Cichocki: To ustawa przeciwko kłamstwu, a nie przeciwko prawdzie. Mam wrażenie, że Izrael to rozumie - zobacz wideo:

źródło: TVN24/x-news.pl.

POLECAMY:

Wybuch kamienicy na Dębcu