Policja za Śremu przechwyciła alkohol bez akcyzy. Do policyjnego magazynu trafiło 600 butelek nielegalnego trunku

Do zatrzymania samochodu, który jak się okazało przewoził nielegalny alkohol doszło w poniedziałek 14 marca na drodze ze Śremu do Pyszącej. Kierowcą fiata doblo był 53-letnie mieszkaniec Łodzi. Podczas kontroli drogowej policjanci w samochodzie odkryli 24 kartony pełne butelek (jak się okazało po przeliczeniu, było ich w sumie 600) z cieczą o zapachu alkoholu. Butelki nie posiadały banderoli. Kierowca samochodu został zatrzymany, ale jak się okazało nie tylko za ładunek, który przewoził.

- 53-latek z Łodzi został zatrzymany nie tylko jako osoba podejrzana o przestępstwo skarbowe, ale też jako poszukiwany, który nie zgłaszał się do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 3 miesięcy, a skazany został za działanie w zorganizowanej grupie zajmującej się przestępczością skarbową

- informuje Ewa Kasińska, rzecznik prasowa śremskiej komendy policji i dodaje, że mężczyzna ostatecznie usłyszał zarzut związany z przechowywaniem, sprowadzonych do naszego kraju, wyrobów akcyzowych.

- Policjanci z Zespołu do walki z Przestępczością Gospodarczą obliczyli, że mężczyzna naraził Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w wysokości ponad 30 tysięcy złotych. Zgodnie z Kodeksem Karnym Skarbowym podejrzanemu grozi kara grzywny albo kara pozbawienia wolności lub obie te kary łącznie. Ponadto, zgodnie z orzeczeniem sądu, trafił on już do więzienia celem odbycia kary za wcześniej popełnione przestępstwo

- podsumowuje sprawę policjantka.

Źródło: srem.naszemiasto.pl