Pierwszy z pożarów wybuchł po południu w ogniu stanął samochód osobowy w Maryszewicach. Kierująca zdołała wybiec z auta, które zaparkowała tuż obok drewnianej przydrożnej kapliczki.
Czytaj też: Potrącenie pieszej w Gnieźnie. Kobieta trafiła do szpitala [ZDJĘCIA]
Strażacy ugasili auto, ale zostało doszczętnie zniszczone. Musieli wrócić na miejsce pożaru po godz. 18 jeszcze raz.
Pożar samochodu w Maryszewicach, dymiła się też kapliczka
– Prawdopodobnie ptaki przeniosły na poszycie kapliczki coś, co też uległo zapłonowi. Po pożarze auta badaliśmy okolicę kamerą termowizyjną i niczego nie wskazywała. Godzinę później wracaliśmy w to samo miejsce, by zabezpieczyć kapliczkę przed pożarem
– mówi nam dowódca strażaków z Leszna.
Po godz. 19 strażacy z Leszna i Święciechowy dostali kolejne wezwanie. Tym razem do pożaru samochodu obok stacji Orlen między Lesznem a Święciechową.
Zobacz film z akcji:
Zapalił się samochód przy stacji paliw koło Leszna
– Zjechałem z eski na stację i zobaczyłem dym. Paliło się pod maską. Pomogli ludzie ze stacji, którzy podali większe gaśnice niż ta mała samochodowa
– mówi nam kierowca renault.
Powodem pożaru w jego dieslu było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Auto nie zostało zniszczone aż tak mocno jak samochód z wcześniejszego pożaru w Maryszewicach, ale straty i tak będą spore.
Zobacz więcej zdjęć:
Źródło: leszno.naszemiasto.pl
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?