Poznań: Awaria windy sparaliżowała na dwa tygodnie życie mieszkańców na os. Wichrowe Wzgórze

Mieszkańcy bloku numer 19 na osiedlu Wichrowe Wzgórze wielokrotnie zgłaszali do administracji osiedla awarię jednej z dwóch wind znajdujących się w bloku, jednak zdaniem naszego czytelnika ich zgłoszenia pozostawały bez reakcji przedstawicieli spółdzielni.

Czytaj też: Rusza sezon Poznańskiego Roweru Miejskiego. Na rowerzystów czeka sporo nowości m.in. panele solarne w koszykach

– Administracja przez tydzień nie udzielała żadnych informacji, a osoba odpowiedzialna za kwestie techniczne posługiwała się retoryką "zgłoszone do ekipy technicznej, jak będzie działać, to będzie" – pisze pan Marcin.

W bloku znajdują się dwie windy, ale awarii uległa większa z nich. W mniejszej, działającej mieszczą się trzy osoby, o wejściu tam z wózkiem czy rowerem można zapomnieć. Blok ma 15 pięter, a na wyższych mieszkają emeryci i rodziny z dziećmi w wózkach.

– W godzinach rannych i popołudniowych na parterze dzieją się dantejskie sceny, osobiście jako mieszkaniec jednego z ostatnich pięter, zbiegałem schodami. W szczytowym momencie na działającą windę potrafiłem czekać 15 minut. Co w sytuacji, kiedy ekipa np. pogotowia ratunkowego będzie musiała czekać na partnerze na windę, która w zaistniałej sytuacji zatrzymuje się co dwa piętra, a dodatkowo nie zmieszczą się do niej nosze? – pisze Czytelnik.

Czytaj też: Poznań: Lokator może wyjść z długu, jeśli chce. ZKZL mu pomoże. Są jednak tacy, którzy mówią: nie płaciłem, nie płacę i nie będę płacił

Na drzwiach windy pojawiła się informacja, w której administracja przeprosiła za utrudnienia. Zdaniem administracji kartka pojawiła się w piątek, 21 lutego, a w środę poinformowano mieszkańców, że dźwig będzie przywrócony do użytku w środę, 4 marca. Z kolei zdaniem czytelnika kartka pojawiła się we wtorek, 25 lutego.

O sprawę zgłoszeń od mieszkańców i długiego oczekiwania na windę zapytaliśmy administrację osiedla.

- Zareagowaliśmy na zgłoszenia. Wysłaliśmy na miejsce pracownika. Technik musiał sprawdzić co jest potrzebne do naprawy. Części do windy to nie są przedmioty, które można znaleźć na półce w sklepie, musieliśmy je zamówić - mówi przedstawiciel administracji osiedla Wichrowe Wzgórze, i dodaje - Nie ma mowy o utrudnianiu życia mieszkańcom. Jaki mielibyśmy mieć cel w tym, by ta winda miała nie działać?

- Wiemy, że brak dużej windy to utrudnienie w wieżowcu. Mieszkańcy zgłaszali nam tę sprawę. Dzwoniliśmy w sprawie naprawy dzień po awarii, ale tak jak już było wspomniane nie jest to awaria, którą można szybko usunąć. Decyzję o tym, kiedy zostanie usunięta podjęto w rozmowie z firmą dopiero wczoraj, dlatego dopiero teraz ta informacja pojawiła się na kartce - wyjaśnia Krzysztof Krajniak, kierownik administracji osiedla Wichrowe Wzgórze.

Zobacz też: