Poznań: Będzie horror komunikacyjny! Potrwa dwa lata. Latem zamkną północną nitkę mostu Lecha. Zostanie ona rozebrana i zbudowana na nowo

Dziś już nikt nie pamięta utrudnień, jakie były, gdy remontowano południową nitkę mostu Lecha, który został wybudowany w latach 50. ubiegłego stulecia. Część północna tego obiektu także jest w fatalnym stanie technicznym, dlatego zostanie wyburzona i zbudowana na nowo.

– Zostaną zbudowane nowe fundamenty oraz konstrukcja – mówi Radosław Siwek, kierownik tego projektu w spółce Poznańskie Inwestycje Miejskie. – Północna nitka mostu Lecha będzie poszerzona. Powstaną trzy nowe pasy ruchu, obecnie są dwa. Ponadto zostanie wybudowana ścieżka rowerowa oraz ciąg pieszy. Będzie zdecydowanie szerzej.

Tydzień temu PIM ogłosił przetarg, który ma wyłonić wykonawcę tej inwestycji. Z uwagi na to, że jest to zadanie z dofinansowaniem unijnym, firmy mają 40 dni na złożenie ofert. Jeśli nie będzie dodatkowych pytań, odwołań od rozstrzygnięcia przetargu, to roboty na północnej nitce powinny rozpocząć się już w lipcu.

Biorąc pod uwagę, że most znajduje się w ciągu drogi krajowej nr 92 o bardzo dużym natężeniu ruchu, realizacja tej inwestycji wiąże się z potężnymi utrudnieniami komunikacyjnymi dla mieszkańców.

– Musi być gorzej, aby mogło być lepiej. Po zakończeniu inwestycji poprawi się komfort przejazdu w tej części miasta – uważa R. Siwek. – Musimy uzbroić się w cierpliwość. Wykonawca będzie miał 24 miesiące na realizację zadania.

Spółka PIM zdaje sobie sprawę z uciążliwości, jakie niesie ze sobą to przedsięwzięcie, dlatego postanowiła docenić tych, którzy będą pracować szybciej. – Jeżeli w postępowaniu przetargowym firma zadeklaruje skrócenie terminu robót do około 19 miesięcy, to dostanie za to dodatkowe punkty – tłumaczy R. Siwek.

I dodaje, że nie chodzi tutaj o definitywne zakończenie prac, bo mogą zostać do wykonania roboty o charakterze wykończeniowym, np. pod obiektem. Najważniejsze jest, aby po wspomnianych 19 miesiącach północna nitka mostu mogła być już użytkowana przez kierowców.

Polecamy: Poznań walczy o dotację unijna

– W przyszłym tygodniu powinno nastąpić przekazanie placu budowy firmie Orange, która na moście Lecha ma przełożyć swoje przewody teletechniczne. Prace potrwają jeden, dwa miesiące – zapowiada R. Siwek. I podkreśla: – Nie powinny one spowodować utrudnień dla kierowców.

Poznań zdobył 121 mln zł dofinansowania unijnego na przebudowę ulicy Bałtyckiej. Na ten projekt składa się przebudowa układu komunikacyjnego w ciągu drogi nr 92, w tym budowa węzła Naramowicka, przebudowa Lechickiej oraz północnej nitki mostu Lecha. Przebudowa Bałtyckiej na odcinku od mostu Lecha do Gdyńskiej została zakończona. Miasto otrzymało na nią 28 mln zł, na węzeł Naramowicka – 38 mln zł. Natomiast na most Lecha, którego przebudowa ma kosztować 60 mln zł, dostało maksymalną dotację – 47,7 mln zł.

Czytaj: Będzie węzeł Naramowicka

POLECAMY:

Najlepsze i najgorsze dzielnice Poznania [RANKING]

ZOBACZ TEŻ: Poznań Motor Show 2018