– Cieszę się, że prawdziwi bohaterowie trafiają na poznańskie ulice. Żałuję, że nie są to wielkie ulice – przyznał Michał Grześ, radny PiS, gdy na czerwcowej sesji Rada Miasta zdecydowała o zmianie nazwy części ulicy Kościuszki na Janusza Kulasa, uczestnika Czerwca `56. I zapowiedział, że wkrótce zostanie uhonorowana legenda Chwaliszewa – Ślepy Antek.
Zaułek Ślepego Antka (Antoni Gąsiorowski ps. Ślepy, uczestnik akcji Bollwerk) znajduje się na Śródce. Swoje rondo w rejonie ulicy Opłotki będzie miał Antoni Wojewoda, uczestnik Powstania Wielkopolskiego, wojny polsko-radzieckiej, później sołtys Fabianowa, a w czasie II wojny światowej działacz ruchu oporu, osadzony w Forcie VII, gdzie zmarł.
Z kolei skwer u zbiegu ulic Umultowskiej i Mleczowej ma nosić imię ks. mjra Rudolfa Marszałka. Przed nazwiskiem pierwotnie miało nie być stopnia majora. Jednak wnioskodawca, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi Królowej poprosił o szczególne zaakcentowanie działalności wojskowej i konspiracyjnej patrona skweru. Ks. R. Marszałek ukończył studia teologiczne w Poznaniu. Brał udział w obronie Warszawy. Po zwolnieniu z Pawiaka działał w konspiracji. Był więźniem obozów w Mauthausen i Gusen. Po wojnie został aresztowany i stracony.
Józefa i Jakub Moraczewscy byli związani z Naramowicami, wspierali lokalną społeczność, a J. Moraczewski zapisał pokaźną kwotę na budowę szkoły. Moraczewscy zostaną uhonorowani rondem u zbiegu ulic Rubież i Czarnucha.
Nazwy ulic w rejonie Lirycznej upamiętnią pisarki związane z Wielkopolską: Halina Brodowska, Sofia Lutosławska, Amelia Łączyńska, Maria Szembekowa i Emilia Waśniowska.
Dla odmiany w innej części Poznania, na Łacinie upamiętnieni zostaną muzycy. Skwer przy Pleszewskiej i Krzywoustego będzie nazwany imieniem Ady Rusowicz, która została pochowana na Miłostowie. Odkrył ją Czesław Niemen, gdy miała 19 lat. Napisał dla niej takie przeboje, jak: „Hej, dziewczyno, hej” czy „Duży błąd”.
Niedaleko tego skweru swoją ulicę będzie miał właśnie Niemen, a także Anna Jantar. Jedna z ulic na Łacinie będzie nosić imię Zygmunta Warczygłowy, urodzonego w Poznaniu malarza prymitywisty. Natomiast od ronda Rataje do Pleszewskiej będzie odchodzić al. Krzysztofa Komedy, kompozytora jazzowego, pianisty i twórcy muzyki filmowej.
– Mam wątpliwości, czy Jantar i Niemena nie należałoby uhonorować trochę lepszym miejscem – przyznaje Urszula Mańkowska, radna PO. – Te uliczki dochodzą bezpośrednio do powstającej tu galerii handlowej. Lokalizacja al. Komedy czy skweru Rusowicz nie budzi aż takich zastrzeżeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?