Poznań: Czas pracy skrócony do 7 godzin? O to walczy Partia Razem. W piątek jej członkowie zbierali podpisy na ul. Półwiejskiej [ZDJĘCIA]

My, jako partia Razem stoimy po stronie pracowników. Chcemy zrobić coś dla nich – głoszą członkowie Partii Razem.

Projekt zakłada, że czas pracy będzie skracał się stopniowo. Najpierw do 38 godzin w 2019 roku, do 37 w 2020. W 2021 roku finalnie osiągnie 35 godzin. W ten sposób Razem domaga się skrócenia czasu pracy do 7 godzin dziennie bez obniżenia wynagrodzenia.

CZYTAJ TAKŻE: Joanna Schmidt wystartuje w wyborach na prezydenta Poznania?

Według Partii Razem ustawa nie wpłynie negatywnie na efektywność działań firm. Ich zdaniem pracownicy pracujący krócej są bardziej kreatywni, popełnią mniej błędów i są bardziej skupieni na pracy. Uważają również, że projekt będzie zyskiem dla przedsiębiorców. Za przykład podają inne kraje, których zyski wzrosły o 25%.

Ponadto partia zwraca szczególną uwagę na poprawę jakości zdrowia wynikającą z wdrożenia pomysłu w życie.

- Krótszy czas pracy zmniejsza liczbę występowaniu udarów, cukrzycę, pozwala walczyć z nadwagą i otyłością w społeczeństwie. Osoby pracujące krócej będą miały więcej czasu dla rodziny i na odpoczynek. Mogą także działać lokalnie - tłumaczy Jakub Skurzyński.

Członkowie Razem mówią przede wszystkim o rozwoju kraju. Polsce udało się osiągnąć duży rozwój technologiczny, nastąpił wzrost gospodarczy, jednak wciąż nie możemy sobie poradzić z czasem pracy.
- Badania GUS pokazują, że aż 15% Polaków pracuje więcej niż 50 godzin tygodniowo, co wcale nie przekłada się na naszą wydajność. Nadal jesteśmy jednym z najmniej wydajnych państw - zaznacza Dorota Koszal z Partii Razem.

Odwołują się oni także do obchodzonej w tym roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

- To również rocznica wywalczenia przez polskich pracowników ośmiogodzinnego dnia pracy. Mimo przewidywań ekonomistów, nie pracujemy krócej niż sto lat temu. Raporty wskazują na to, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów - wyjaśnia Dorota Koszal.

ZOBACZ TAKŻE: Jarosław Pucek z poparciem Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego

Aby petycja mogła trafić do sejmu partia musi uzbierać sto tysięcy podpisów. W drugim dniu zbiórki pomysł poparło pięć tysięcy osób. W Poznaniu zbiórka podpisów potrwa do 25 lipca. Petycja pojawi się na błoniach Warty i Moście Teatralnym, a także podczas akcji promocyjnych partii.

- Jesteśmy przekonani, że zbierzemy sto tysięcy podpisów. Pytanie brzmi o ile więcej uda nam się ich uzbierać. Mamy nadzieję, że sejm zajmie się naszym projektem jeszcze do końca tego roku - mówi Jakub Skurzyński.

Partia Razem chce, żebyśmy pracowali coraz mniej:

Źródło: gazetalubuska.pl