Poznań: Filmowe premiery tygodnia - aż pięć komedii

Magic Mike
USA, komedia, 2012
reż. Steven Soderbergh, wyst. Channing Tatum, Alex Pettyfer

Jeśli kręci się film, który kosztuje 7 milionów dolarów, a w pierwszy weekend wyświetlania zarabia ponad pięć razy więcej, wówczas chyba możemy mówić o naprawdę wielkim sukcesie finansowym. A to stało się właśnie z filmem "Magic Mike", niespodziewanym megahitem początku lata za Oceanem. Opowieść o grupie męskich striptizerów bardzo mocno przypadła Amerykanom do gustu. Ciekawe, jak duży wpływ na sprzedaż biletów miały dwa firmujące projekt nazwiska...

Nie ma w Stanach drugiego reżysera, który tak często łączy pracę nad filmami niszowymi i superprodukcjami co Steven Soderbergh, niesamowicie płodny artysta, który nakręcił zarówno wyróżnione Złotą Palmą w Cannes "Seks, kłamstwa i kasety video", jak i trylogię o przygodach Danny’ego Oceana i jego kumpli. W "Magic Mike’u" udało mu się pożenić niszę z pożywką dla mas. Historia striptizerów jest zarazem i efektowną komedią, i komentarzem do sytuacji materialnej, z którą muszą borykać się młodzi Amerykanie. Ich przedstawicielem jest właśnie Mike, przystojny chłopak bez grosza przy duszy. Aby zarobić, musi rozbierać się w klubach i na wieczorach panieńskich. I jak zawsze u Soderbergha nie mogło przy tym zabraknąć socjologicznego rysu, którym reżyser ozdabia swoje filmy.

Drugą ważną postacią "Magic Mike’a" jest Channing Tatum, jeden z najbardziej lubianych przez żeńską część widowni młodych aktorów amerykańskich. Tatum, współproducent filmu, oparł go na własnych doświadczeniach. Jako 19-latek sam rozbierał się jako striptizer, żeby jakoś się utrzymać. Sześć lat później był już gwiazdą pierwszej części "Step Up" i nie myślał już o rozbierankach.

Co ciekawe, o Tatumie nie zapomnieli jego dawni koledzy striptizerzy. Niejacy Thomas Austin i London Steele oskarżyli aktora o to, że zawarł w pomyśle na "Magic Mike’a" ich własne historie. "Tańczył tylko przez cztery miesiące, czego mógł się przez ten czas dowiedzieć? - pytali w amerykańskich mediach tancerze.

Film grają: Multikino 51, Multikino Malta, Multikino Stary Browar

Przyjaciel do końca świata
USA, komedia/science fiction, 2012
reż. Lorene Scafaria, wyst. Keira Knightley, Steve Carell

Po filmach o katastrofach żywiołowych przyszedł czas na nowy trend - kino, poruszające problem końca świata. Za jego przepracowanie najpierw wzięli się twórcy kina niszowego (Lars von Trier "Melancholia", David McKenzie "Ostatnia miłość na Ziemi"), ale wraz z premierą "Przyjaciela do końca świata" widać, że temat inspiruje także autorów z mainstreamu.

To komedia, ale start ma niewesoły - ludzkość dowiaduje się, że już za kilka tygodni ich planeta zostanie zniszczona przez pędzącą w stronę Ziemi wielką asteroidę. Jest zatem jeszcze chwila na załatwienie tego, na co nie miało się nigdy czasu, na odświeżenie dawno zakurzonych znajomości i pogodzenie się z wrogami. Albo… porzucenie ludzi, tak jak zrobiła to żona głównego bohatera. Na szczęście jest jeszcze światełko w tunelu, bowiem sąsiadka przynosi mu list od dawnej, szkolnej sympatii, który przez pomyłkę znalazł się w jej skrzynce. Ten prosi ją o podwózkę i tak zaczyna się ostatnia wielka podróż w ich życiu.

W Hollywood początkowo projekt był przyjmowany chłodno, wszak historie o końcu świata są tam najczęściej uzupełniane sporą dawką wybuchów i efektów pirotechnicznych. Ale kameralna komedia romantyczna w obliczu zagłady? Reżyserce Lorene Scafarii udało się jednak przekonać do niego Steve’a Carella, jednego z najpopularniejszych, rekrutujących się z tzw. "stajni Apatowa" (grupa aktorów, znana z występów w filmach króla komedii XXI wieku, Judda Apatowa) komików w Stanach. Pamiętamy go m.in. z głównych ról w filmach "40-letni prawiczek" i "Kocha, lubi, szanuje" oraz serialu "The Office".

Jego nową, postrzeloną przyjaciółkę gra piękna Brytyjka Keira Knightley - w jej przypadku lata i role mijają, a wciąż najbardziej pamięta się ją z kreacji uroczego podlotka w "To właśnie miłość". I on i ona tuż po przeczytaniu scenariusza stwierdzili, że świetnie odnajdują się w konwencji filmu, gdzie na skraju apokalipsy zamiast górnolotnych słów mamy dawkę ciepłych, fundamentalnych uczuć, tak bliskich i zarazem dalekich głównym bohaterom.

Jest jeszcze trzeci, niezwykle ważny bohater filmu. To mały terier o imieniu Sorry, który pojawia się w życiu głównego bohatera tuż po utracie żony. Ci, którzy widzieli już "Przyjaciela do końca świata" uważają, że mały czworonóg skradł show głównym aktorom filmu.

Film grają: Cinema City Kinepolis, Cinema City Plaza, Multikino Stary Browar

21 Jump Street
USA, komedia sensacyjna, 2012
reż. Philippe Lord, Chris Miller, wyst. Channing Tatum, Jonah Hill

Starsi widzowie dobrze pamiętają serial "21 Jump Street", w którym grupa młodych policjantów, zajmująca się sprawami jeszcze młodszych kryminalistów pracuje tam, gdzie nikt nie mógłby się spodziewać - w szkołach. Po latach wspominamy serial z jeszcze jednego powodu - jedną z głównych ról grał ledwie 24-letni Johnny Depp. A teraz historia z małego ekranu przenosi się do kin.

Schmidt (Jonah Hill) i Jenko (Channing Tatum) byli zaciekłymi wrogami w liceum. Teraz muszą się pogodzić, bo przyszło im wspólnie pracować w Akademii Policyjnej. Jako, że obaj wyglądają jeszcze dość młodo, zostają dołączeni do jednostki specjalnej kapitana Dicksona. Mają zamienić pistolety na plecaki i wejść do jednego z liceów, by rozpracować szajkę działających tam przestępców. "Tylko bądźcie wiarygodni" - to naczelna dyrektywa kapitana. Obaj panowie spostrzegają jednak, że choć sami wyszli z liceum ledwie kilka lat wcześniej, to życie i gusta młodzieży trochę się od tego czasu zmieniły. Zanim więc zaczną na dobre wtapiać się w małoletni tłum, muszą najpierw przejść szybki kurs z trendów, jakie obecnie obowiązują w szkołach średnich.

Trendy zmieniają się także w Hollywood - dziś już nikt nie zatrudniłby Johnny’ego Deppa do filmu o młodzieży (co prawda aktor ma już 49 lat, ale przecież Depp jest wiecznie młody…). W role Schmidta i Jenki wcieliły się dwie młode, dysponujące nieco odmiennymi warunkami fizycznymi gwiazdy. Umięśniony przystojniak Channing Tatum to typ twardego amanta, a pucołowaty Jonah Hill zaczynał od komedii, choć ma już na koncie oscarową nominację za "Moneyball".

Film grają: Cinema City Plaza, Cinema City Kinepolis, Multikino Malta

Faceci od kuchni
Francja, komedia, 2012
reż. Daniel Cohen, wyst. Jean Reno, Michael Youn

Alexandre jest znanym paryskim mistrzem gotowania. Mężczyzna ma jednak problem - od pewnego czasu cierpi na chroniczny brak weny twórczej. Poza tym ma jeszcze jeden problem - nowego właściciela. To nic, że restauracja, w której pracuje prosperuje świetnie, a stoliki trzeba zamawiać z wyprzedzeniem - nowy właściciel planuje zrobić kuchenne rewolucje (skąd my to znamy) i wprowadzić dania, gotowane na bazie tańszej kuchni molekularnej. Alexandre staje przed dylematem: albo gotujesz tak, jak my ci każemy, albo pakuj manatki. Kucharz kompletnie "nie czuje" kuchni molekularnej, więc planuje odejście z firmy, gdy nagle do składu kuchcików dołącza młody, obdarzony niezwykłym talentem kulinarnym Jacky.

Sympatyczna komedia dla miłośników francuskiego humoru i gotowania na ekranie. W roli głównej zobaczymy słynnego Jeana Reno ("Leon Zawodowiec").

Film grają: Cinema City Kinepolis, Cinema City Plaza

Kochanie, poznaj moich kumpli
Wielka Brytania, komedia, 2012
reż. Stephan Elliott, wyst. Xavier Samuel, Chris Marshall

W tym tygodniu na poznańskie ekrany trafiają wyłącznie komedie. Filmowi "Kochanie, poznaj moich kumpli" jest bodaj najbliżej do estetyki komedii kumpelskiej, szalenie popularnej w ostatnich latach, głównie za sprawą sukcesów "Kac Vegas".
Niejaki David leci do Australii, by na nowo odkryć samego siebie. Tam przeznaczenie stawia przed nim piękną Mię. Nie dość, że mężczyzna z miejsca zakochuje się w niej, to jeszcze idzie o krok dalej i już kilka dni później klęczy przed nią z pierścionkiem zaręczynowym. David nie wie jednak, że prosząc o rękę Mii wkupia się przy tym do jej rodziny, rządzonej przez apodyktyczną mamusię (powracająca na ekran Olivia Newton -John) i cyniczną siostrę. Tymczasem David sięga po swoich sprawdzonych kumpli, którzy pełnią rolę jego rodziny - on sam jest bowiem sierotą. A to ekipa, która jest w stanie rozsadzić niejedną imprezę.

Film grają: Cinema City Kinepolis, Multikino 51