Poznań inwentaryzuje bagna i tereny zalewowe. "Chcemy być miastem przyjaznym mokradłom"

To efekt starań o uzyskanie akredytacji "Miasto przyjazne mokradłom", dokumentu związanego z Konwencją Ramsarską, podpisaną przez 172 państwa, w tym Polskę, w latach siedemdziesiątych.

- Pierwszym krokiem do jej zdobycia jest zinwentaryzowanie terenów, które mieszczą się w definicji Konwencji, wstępnie w Poznaniu wyznaczono już cztery takie obszary – mówi Magdalena Żmuda, dyrektor Wydziału Klimatu i Środowiska UMP. - Wszystkie kraje, które go ratyfikowały, zobowiązały się do ochrony i mądrego użytkowania mokradeł. Konwencja nie skupia się jednak wyłącznie na mokradłach - posługuje się szeroką definicją terenów podmokłych. Obejmuje ona m.in. wszystkie jeziora i rzeki, podziemne warstwy wodonośne, bagna i mokradła, podmokłe łąki, torfowiska.

Zobacz też: Przebudowa Świętego Marcina w Poznaniu zakończy się jeszcze w tym roku. Finisz prac jest już bliski

Miasto uważa, że trzeba zapobiegać degradacji terenów zielonych, a starania o akredytację i inwentaryzacja konkretnych obszarów na terenie Poznania są kolejnym krokiem dla ich lepszej ochrony.

- Razem ze spółką Aquanet Retencja wstępnie zinwentaryzowaliśmy cztery obszary w Poznaniu, które spełniają wymagania określone w Konwencji Ramsarskiej – mówi Magdalena Żmuda. - Wydział Klimatu i Środowiska zwrócił się również z zapytaniem do Rad Osiedli Miasta Poznania, które najlepiej znają tereny w obrębie swoich granic, z prośbą o wskazanie terenów podmokłych, potencjalnych terenów podmokłych czy terenów zalewanych okresowo. Trwa zbieranie informacji w tym temacie, przy czym zbieranie informacji poprzez Rady Osiedli nie stanowi pełnej i jedynej inwentaryzacji w terenie.

Na razie mieszkańcy odpowiadają na pytanie rad: m.in. na Jeżycach wskazując ulice i parki stojące pod wodą przez jakiś czas po każdym większym deszczu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Piła:

Obserwuj nas także na Google News