Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Mandaty za parkowanie przed sądem?

Marcin Karabasz
Pomarańczowa taśma wprawiła w osłupienie kierowców parkujących przed Sądem Rejonowym na ul. Młyńskiej
Pomarańczowa taśma wprawiła w osłupienie kierowców parkujących przed Sądem Rejonowym na ul. Młyńskiej Marcin Karabasz
- Już dwa razy dostałam mandat. Ostatnio w zeszły wtorek - mówi Agnieszka Kita. Posiada identyfikator osoby niepełnosprawnej, który uprawnia do darmowego parkowania na specjalnie przeznaczonych do tego miejscach. Mimo stawania na kopercie oznaczonej wózkiem inwalidzkim, została ukarana. - Początkowo myślałam, że to jakaś reklama, dopiero mąż zauważył, że to kara za brak opłaty za parkowanie - dodaje.

Naprzeciwko głównego wejścia do Sądu Rejonowego Poznań - Stare Miasto na ul. Młyńskiej znajdują się dwa takie miejsca parkingowe. O ile koperty są nienaruszone, to poziomy znak, który je wskazuje, przekreślony jest od jakiegoś czasu pomarańczową taśmą. - Pojawił się on najprawdopodobniej w związku z obchodami 60-lecia Poznańskiego Czerwca. Od tego czasu ludzie boją się tu parkować, są zdezorientowani - wyjaśnia A. Kita.

Zdziwiona sytuacją jest także pracownica służby parkingowej, która sprawdza, czy kierowcy zapłacili obowiązkową opłatę za zatrzymanie się w płatnej strefie. - Dostałam informacje, że mam mandatów nie dawać. Niepełnosprawni mogą tam śmiało parkować - zapewnia.

- Sam nie byłem pewny, czy mogę się tutaj zatrzymać czy nie. Takie oznaczenie powoduje pewną dezorientację - mówi Marian Biniarz, który na ul. Młyńską przyjechał z Piątkowa.

M. Biniarz: Strażnik, z którym rozmawiałem, był bardzo życzliwy i uprzejmy

Mężczyzna postanowił poradzić się w tej sprawie przechodzącego obok strażnika miejskiego.

- Był bardzo uprzejmy i życzliwy. Zadzwonił gdzieś i zapewnił mnie, że mogę tutaj stać - opowiada M. Biniarz. Dodaje, że funkcjonariusz powiedział mu także, że koperty niedługo będą malowane na niebiesko, by być lepiej widoczne.
Sytuacją zaskoczeni są także pracujący w Zarządzie Dróg Miejskich urzędnicy. Długo sprawdzają zgłoszoną sprawę i nie potrafią znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, o co na ul. Młyńskiej właściwie chodzi. Ostatecznie zapewniają, że feralna taśma zniknie jak najszybciej, a jej obecność związana jest z jedną z ostatnich miejskich imprez. Wszystko wskazuje na to, że po prostu o niej zapomniano. Potwierdzają także słowa strażnika miejskiego - koperty te w najbliższym czasie czeka malowanie.

- Będę musiała anulować swoje mandaty. Na szczęście zapewniano mnie, że nie będzie z tym problemu. Przepisy są teraz tak ostre, że identyfikatory dostają naprawdę potrzebujące osoby- mówi A. Kita. - To zwykła, ludzka sprawa - komentuje parkingowe problemy Marian Biniarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski