- Nie oddamy domu za bezcen. Nie pozwolimy się zastraszyć - mówią Anna i Damian. Ich dom jest jednym z kilku budynków, które trzeba wyburzyć, by rozbudować ulicę Grunwaldzką.
Według Andrzeja Nowakowskiego, prezesa spółki Infrastruktura Euro 2012, problemem w przypadku tej nieruchomości jest jej nieuregulowany stan prawny. Zdaniem mieszkających w budynku nie ma żadnego problemu z własnością.
CZYTAJ TEŻ:
PRZEBUDOWA GRUNWALDZKIEJ: JAKIE REKOMPENSATY DOSTANĄ MIESZKAŃCY?
- Drugi współwłaściciel nieruchomości mieszka we Wrocławiu, a ze spółką kontaktował się za pośrednictwem swojego prawnika - tłumaczą. Istotą sporu jest wysokość odszkodowania. Wycena sporządzona przez rzeczoznawcę wynajętego przez pana Damiana jest o 150 tys. zł wyższa od tej, którą wykonano na zlecenie miasta. Młodzi poznaniacy liczą się z tym, że za kilka dni mogą być wyprowadzeni na ulicę.
- Zwróciliśmy się już do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, napisaliśmy też do Rzecznika Praw Obywatelskich - wyliczają.
Zdaniem prezesa, spółka Infrastruktura, mając wycenę rzeczoznawcy, nie może wypłacić odszkodowania w wyższej kwocie niż jest zapisana w tym dokumencie.
Przeglądając cenniki biur nieruchomości można się przekonać, że domy o porównywalnej wielkości do tych, które są nabywane przez spółkę Infrastruktura, kosztują 890 tys. zł i więcej. Spółka proponowała
jak mówią mieszkańcy od niespełna 500 tys. zł do 630 tys. zł.
Ponieważ minął termin negocjacji, spółka przygotowuje wniosek do wojewody wielkopolskiego, który zadecyduje o kwocie odszkodowania za działkę i budynek. Przygotowanie rozprawy administracyjnej zajmie służbom wojewody co najmniej miesiąc. Najpewniej jednak wcześniej Anna i Damian zostaną wyprowadzeni ze swojego domu.
- Staram się zrobić wszystko, by usatysfakcjonować mieszkańców, ale muszę działać zgodnie z prawem - twierdzi prezes Nowakowski. Spółka Infrastruktura Euro 2012 porozumiała się z pozostałymi właścicielami domów . Mimo wykupu będą mogli w nich przebywać do końca listopada.
- Niesmak i poczucie krzywdy pozostały - mówią ci, którzy podpisali umowę. Mieszkańcy wiedzą , że miasto przeznaczyło na wykup nieruchomości między Smoluchowskiego a Malwową 20 mln zł. Będą więc żądać od komisji rewizyjnej Rady Miasta sprawdzenia, jak wydano tę kwotę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?