Poznań: Polacy skazani. Chorwat będzie sądzony we wrześniu

Do sądu trafiło sześć wniosków o ukaranie w trybie przyspieszonym Polaków, którzy awanturowali się przy Starym Rynku.

W nocy 10 czerwca, w pobliżu ulicy Paderewskiego, Krzysztof P. obrzucił policjanta wyzwiskami, opluł, szarpał za mundur. Sąd uznał go winnym i ukarał grzywną (2 tys. zł). Andrzej M., o tej samej porze i w tym samym miejscu, szarpał policjanta za ramię i mundur. Kara: ograniczenie wolności (przez pół roku będzie musiał wykonywać prace na cele społeczne).

Szymon C. za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy przywracających porządek na Starym Rynku ma zapłacić 1,2 tys. zł grzywny. Sąd nakazał mu też zapłacić nawiązkę: 200 zł uderzonemu policjantowi, po 100 zł funkcjonariuszom, których obrażał.

Rafał A. zelżył interweniujących funkcjonariuszy i uderzył jednego z nich. Sąd skazał go na 7 miesięcy pozbawienia wolności (wykonanie kary zawiesił na 5 lat). On także ma zapłacić 2,4 tys. zł grzywny i nawiązki dla policjantów (200 zł dla uderzonego, po 100 złotych dla tych, których lżył). Natomiast Tomasz T., który obrażał policjantów ma zapłacić 1,6 tys. zł grzywny i po 100 zł dla każdego z siedmiu zelżonych funkcjonariuszy.

Wyroki są nieprawomocne.

- Sprawę jednego z obywateli polskich sąd zwrócił prokuraturze - mówi Agnieszka Weichert-Urban z Sądu Okręgowego w Poznaniu. - Chorwat podejrzany o nielegalną sprzedaż biletów nie będzie sądzony w trybie przyspieszonym. Sąd zapozna się z jego sprawą we wrześniu.

Do sądu spływają kolejne wnioski o ukaranie kibiców, tym razem Chorwatów.

- Dwóch z nich odpowie za pobicie, dwóch innych za wtargnięcie na boisko. Kolejny mężczyzna został przyłapany na jeździe samochodem po pijanemu - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.