Strażnicy miejscy referatu Północ w poniedziałek około godziny 11.25 podczas patrolu lasu zauważyli ogień u zbiegu ulic Umultowskiej i Krygowskiego. Od razu wezwali na miejsce straż pożarną. Sami natomiast wyruszyli na poszukiwania mężczyzny, który nierzadko pojawiał się w tych okolicach.
- W tym rejonie, od długiego czasu, znajduje się koczowisko bezdomnego mężczyzny. W obawie o jego życie strażnicy starali się odnaleźć jego szałas. Udało się sprawdzić teren koczowiska i okazało się, że mężczyzny nie ma na miejscu. Nie ucierpiał więc w wyniku zdarzenia - informuje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.
Strażacy szybko uporali się z ogniem. Pożar gasiły dwie jednostki PSP.
- Cała akcja gaszenia trwała około godziny. Prawdopodobnie pożar spowodowało zaprószenie ognia właśnie na terenie koczowiska. W płonącym lesie słychać było wybuch butli gazowej - informuje rzecznik straży miejskiej.
Sprawę wyjaśnia PSP.
POLECAMY:
Jesteś świadkiem wypadku? Zobacz, jak udzielić pierwszej pomocy:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?