Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przebudowa Kaponiery trafi do prokuratury

Marcin Idczak
Zastrzeżenia NIK dotyczą m.in. samego przebiegu robót przy przebudowie ronda Kaponiera: przede wszystkim tempa prac i stałego, znacznego wzrostu kosztów inwestycji
Zastrzeżenia NIK dotyczą m.in. samego przebiegu robót przy przebudowie ronda Kaponiera: przede wszystkim tempa prac i stałego, znacznego wzrostu kosztów inwestycji Adrian Wykrota
Najwyższa Izba Kontroli kieruje sprawę przebudowy ronda Kaponiera do organów ścigania.

Najwyższa Izba Kontroli zakończyła sprawdzenie przebiegu przebudowy Kaponiery. W większości wnioski kontrolerów są zatrważające.

- Chaos organizacyjny, brak kompletnej dokumentacji projektowej, nieskuteczny nadzór oraz niewłaściwe przygotowanie jednostek miejskich przyczyniły się do opóźnień oraz do niekontrolowanego wzrostu planowanego kosztu inwestycji - wyjaśnia Andrzej Aleksandrowicz, dyrektor poznańskiej delegatury NIK.

Dodaje, że charakter i skala stwierdzonych zaniedbań uzasadniają zawiadomienie prokuratury oraz rzecznika dyscypliny finansów publicznych.

O tym, czy ktoś będzie miał postawione zarzuty zadecydują śledczy. Na początku dochodzenia może być prowadzone w sprawie. Dopiero później ewentualnie będzie można postawić zarzuty konkretnym osobom.

Kontrolerzy NIK-u sprawdzali dokumentacje i przeprowadzali rozmowy z pracownikami Zarządu Dróg Miejskich, Poznańskich Inwestycji Miejskich oraz Urzędu Miasta. Wyniki kontroli wskazują, że inwestycja przebudowy Ronda Kaponiera była źle przygotowana. Z informacji inspektorów wynika, że ZDM nierzetelnie przeprowadził postępowanie na opracowanie dokumentacji projektowej dotyczącej tej inwestycji. Podkreślono, że w wykazie prac nie uwzględniono przebudowy Mostu Uniwersyteckiego, a o jego złym stanie wiedziano już w 2006 roku.

Dodatkowo zdaniem kontrolerów zlecenie przebudowy mostu oraz węzła rozjazdowego na Moście Teatralnym, w trakcie realizacji inwestycji, nastąpiło z naruszeniem przesłanek udzielania zamówień z wolnej ręki, określonych w ustawie Prawo zamówień publicznych.

Zastrzeżenia dotyczą również samego przebiegu robót: przede wszystkim tempa prac i stałego, znacznego wzrostu kosztów inwestycji, które z pierwotnie planowanej kwoty 150 mln zł urosły do 359 mln zł. W znacznym stopniu spowodowane było to zwiększaniem się zakresu przewidywanych do wykonania prac. Pierwotny termin zakończenia inwestycji, przewidziany na koniec listopada 2013 roku, był kilkakrotnie przesuwany.

Jak wyjaśnia Andrzej Aleksandrowicz w toku inwestycji niegospodarnie wydatkowano kwotę pół mln zł. Było to związane między innymi ze zlecaniem przez Zarząd Dróg Miejskich przygotowania dokumentacji (m.in. przetargowej) podmiotom zewnętrznym.

- Raport ten pokazuje błędy popełnianie na różnych etapach realizacji tej inwestycji, w szczególności w zakresie projektowania - stwierdza Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Dodaje, że po wnioskach kontrolerów widać celowość decyzji personalnych dotyczących PIM oraz ZDM podjętych przez niego oraz jego zastępcę Macieja Wudarskiego.

- Potwierdza również trafność diagnozy formułowanej przeze mnie w czasie kampanii wyborczej, że jedną z największych słabości prezydentury mojego poprzednika był nieprofesjonalny sposób realizacji procesów miejskich inwestycji - stwierdza prezydent. - Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy popełnione błędy to nieudolność i brak kompetencji, czy świadome działanie, którego celem było preferowanie w tym procesie inwestycyjnym określonych podmiotów - dodaje Jacek Jaśkowiak. Ryszard Grobelny wyjaśnia, że najpierw musi się zapoznać z ustaleniami izby. - Dlatego nie mogę się w tej kwestii wypowiadać. Co do słów Jacka Jaśkowiaka, mam zasadę, że nie komentuję jego poczynań i wypowiedzi. Dlatego nie odniosę się do słów dotyczących mojej prezydentury - stwierdza były prezydent.

W sprawie zarzutów NIK chcieliśmy porozmawiać z Mirosławem Kruszyńskim. To właśnie gdy on był zastępcą Ryszarda Grobelnego rozpoczęła się przebudowa Kaponiery. Nie reagował jednak na nasze prośby. Kazimierz Skałecki, który był zastępcą dyrektora i prezesa w ZDM i w PIM-ie mówi teraz, że publicznie nie będzie komentował raportu NIK. - Dla mnie jest to już prywatna sprawa - kończy. wypowiedź.

Kończąc raport inspektorzy NIK stwierdzają, że urząd miasta nie sprawował skutecznego nadzoru nad przebiegiem inwestycji. Wskazują, że dokumenty, którymi dysponowali urzędnicy nie odzwierciedlały obrazu rzeczowego i finansowego zaawansowania robót. Brakowało w nich informacji o istotnych problemach pojawiających się w toku inwestycji, z których większość miała wpływ na wzrost wydatków .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski