Grzegorz Ganowicz z PO, przewodniczący Rady Miasta zaproponował uzupełnienie porządku obrad o punkt, dotyczący odtajnienie fragmentu sesji z kwietnia 1994 r. Radni dyskutowali wtedy o przyznaniu wyróżnień chórowi Polskie Słowiki, prof. Wacławowi Wilczyńskiemu oraz księdzu Zdzisławowi Bernatowi.
Z doniesień mediów wynika, że sesja została utajniona, ponieważ w trakcie dyskusji padały stwierdzenia o wykorzystywaniu seksualnym chórzystów. Pojawił się zarzut, że radni wiedzieli i nie zrobili nic, by temu zapobiec. G. Ganowicz przypomniał, że został ujawniony jedynie jeden fragment protokołu co rodzi różnego rodzaju, niedomówienia. Dlatego, by każdym mógł sobie wyrobić własną opinię na ten temat, przygotował wniosek o odtajnienie sesji z 1994 r.
- Utajnienie dyskusji było spowodowane ochroną dobrego imienia pewnej osoby – twierdzi J. Chudobiecki.
Za odtajnieniem tego protokołu opowiedział się także prezydent Ryszard Grobelny. Jego zdaniem, obecna sytuacja bardziej szkodzi zainteresowanym osobom i samemu miastu.
Wszyscy radni z wyjątkiem dwóch radnych klubu prezydenckiego - Jana Chudobieckiego i Andrzeja Bielerzewskiego - byli za odtajnieniem sesji z 1994 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?