Poznań: Ranking najgłośniejszych wystaw w XXI wieku [ZDJĘCIA]

Jak na razie impresjoniści są nie do pobicia. Wystawę "Od Maneta do Gauguina. Impresjoniści i postimpresjoniści z Musée d'Orsay w Paryżu" w Muzeum Narodowym w 2000 roku obejrzało 100 tysięcy widzów. Wystawę pokazująca bardzo różnorodną twórczość Alfonsa Muchy w CK Zamek w 2007 roku zobaczyło 40 tys. zwiedzających. Na trzecim miejscu uplasowała się wystawa twórczości Jacka Malczewskiego ze Zbiorów Lwowskiej Galerii Sztuki 24 tys. Osób (CK Zamek - 2003).

W Poznaniu co jakiś czas jesteśmy zaskakiwani wystawami malarstwa, grafiki czy rysunku, które przyciągają tłumy publiczności. Impresjoniści są bezdyskusyjni,. Wszędzie na świecie ich obrazy gromadzą w galeriach tłumu. Podobnie jak twórczość Alfonsa Muchy, chyba najbardziej rozpoznawalnego twórcy secesji, artysty, który dzięki flirtom z reklamą, szybko trafił "pod strzechy. Zaskakuje duże zainteresowanie twórczością Jacka Malczewskiego, którego pokaźny dorobek znajduje się w poznańskim Muzeum Narodowym. Z drugiej strony, była to wyjątkowa okazja, aby zobaczyć dzieła, raczej niedostępne przeciętnemu człowiekowi chyba, że ktoś wybierze się na wycieczkę do Lwowa.

W XXI wieku w Muzeum Narodowym dużym zainteresowaniem cieszyły się jeszcze dwie wystawy: "Malarstwo holenderskie XVII wieku" z kolekcji Sinebrychoff Art Museum (oddział Fińskiej Galerii Narodowej) i "Arcydzieła rysunku włoskiego" z Musée des Beaux-Arts w Rennes. Na pierwszej podziwialiśmy m. in dzieła Rembrandta, Cornelisa Vosa, Johanesa Verspronka, Fransa Pourbusa, na drugiej - rysunki Leonardo da Vinci, Sandro Botticellego, Donatello, Correggio…

Spośród wystaw Zamkowych dużym zainteresowaniem cieszyła się także wystawa grafik trzech gigantów XX-wiecznej sztuki - Salvadora Dali, Maxa Ernsta i Juana Miro (2001), - "Kaprysy" i "Przysłowia" - dwa cykle graficzne Francesca Goi (2005) i "Okropności wojny" - zbiór rycin Francesco Goi (2006). Frekwencyjnie tylko jeden artysta współczesny dorównał starym mistrzom - Roman Opałka pokazywany na wystawie w Starym Browarze (2010). Każdą z tych wystaw zwiedziło po kilka tysięcy osób.