Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Sylwester 2016 na placu Wolności. Jak było? [ZDJĘCIA]

Redakcja
Poznań: Sylwester 2016 na placu Wolności. Jak było?
Poznań: Sylwester 2016 na placu Wolności. Jak było? Łukasz Gdak
Kilka tysięcy poznaniaków przywitało 2017 rok bawiąc się na placu Wolności podczas miejskiego sylwestra. Wszyscy chętni mogli bawić się zarówno przy dźwiękach starszej, jak i nowoczesnej muzyki. A przed północą obejrzeli niezwykłe widowisko mappingowe.

– Życzę Państwu szczęśliwego nowego roku. Każdemu tego co potrzebuje. Więcej miłości, zdrowia czy pieniędzy. I obyśmy wszyscy czuli się dobrze w Poznaniu Dziękuję za przybycie – takie życzenia złożył poznaniakom prezydent Jacek Jaśkowiak na kilka minut przed nadejściem 2017 roku.

Zanim jednak zostały wypowiedziane te słowa, poznaniacy mogli się oddać zabawie. W sobotę już od rana trwały ostatnie przygotowania do wieczornej imprezy. Chociaż ta rozpoczynała się o godzinie 20, ruch tramwajów na placu Wolności został wyłączony już po godzinie 18. Tegoroczna impreza sylwestrowa była wyjątkowa w porównaniu do poprzednich edycji. Nowością były przede wszystkim dwie sceny rozłożone na dwóch przeciwległych końcach placu Wolności.

Od strony Al. Marcinowskiego została ustawiona scena futuro, na której mogli zaprezentować się młodzi wykonawcy, którzy w najbliższym czasie mogą wyznaczać trendy w polskiej muzyce. Z kolei po drugiej stronie placu, znajdowała się większa scena retro, na której występowały dawne gwiazdy polskiej muzyki. Jako pierwszy na scenie retro pojawił się Mariusz Kwaśniewski, a tuż po nim grupa Vox. Kiedy ona zakończyła swój występ, uwaga poznaniaków skupiła się na scenie futuro, gdzie koncert zaczęła Rosalie. Po jej występie uwaga ponownie skupiła się na scenie retro, gdzie pojawił się Zbigniew Górny ze swoimi gośćmi.

Jeden z najbardziej wyczekiwanych występów rozpoczął się przed godziną 23. To właśnie wtedy na scenie futuro pojawili się The Dumplings, czyli polski duet wykonujący muzykę electropop. Justyna Swięs i Jakub Karaś w ostatnich miesiącach przebojem wdarli się do grona najciekawszych i najbardziej utalentowanych polskich zespołów. Chociaż wcześniej już kilkukrotnie gościli na koncertach w Poznaniu, dopiero teraz mieli okazję wystąpić dla większej publiczności. A wśród widzów nie brakowało osób, które pojawiły się na placu Wolności właśnie z ich powodu.

– Słucham ich muzyki już od kilku miesięcy. Podoba mi się ich styl. Kiedy usłyszałam, że przyjadą do Poznania na sylwestra, wiedziałam, że będę musiała pojawić się na placu Wolności – nie ukrywała Paulina, która na koncert The Dumplings przyszła ze swoimi dwoma koleżankami.
Kiedy The Dumplings występowali na scenie, na samym placu pojawiało się coraz więcej ludzi. Ostatecznie na teren imprezy weszło kilka tysięcy osób, ale wielu poznaniaków przebywało również dookoła placu Wolności.

Jeszcze przed północą uwaga uczestników sylwestra ponownie skierowała się na scenę retro, gdzie wystąpił Edward Hulewicz. Ten wykonał nie tylko piosenki ze swoich starszych płyt, ale również kilka najnowszych utworów.

Po jego występie na scenie pojawił się prezydent Jacek Jaśkowiak, który złożył życzenia noworoczne, a następnie poznaniacy mogli oglądać niezwykłe widowisko mappingowe. Przy użyciu laserów na jednym z budynków przy placu Wolności „wyświetlono” kilkuminutowy pokaz, który zastąpił sztuczne ognie. Tych ze strony miasta w tym roku nie było, choć fajerwerków i tak nie zabrakło. Zadbali o to już sami poznaniacy, którzy w okolicach placu Wolności odpalali sztuczne ognie czy race życząc sobie wszystkiego najlepszego. W nowy rok poznaniacy zgromadzeni na placu Wolności weszli z muzyką dj-a Klavesa. Po jego występie impreza została zakończona.

Część osób przyznawała, że pojawiła się na placu Wolności głównie z ciekawości. – To pierwszy raz kiedy przyszłam na sylwestra miejskiego. Byłam zainteresowana przede wszystkim tym pokazem laserowym – opowiada Jolanta Wiśniewska.

Z kolei pan Artur wyjaśnia, że przyszedł na Plac Wolności, gdyż chciał porównać imprezę z 2016 roku do tej z 2015 roku. – Impreza sprzed roku podobała mi się dlatego chciałem zobaczyć czy znowu będzie podobnie – mówi.

Jednocześnie wielu mieszkańców Poznania pytanych o to, czego sobie życzą na nowy rok odpowiadało, że przede wszystkim zdrowia. – A oprócz tego szczęścia i tego, by spełniły się nasze plany – dodaje Alicja, która na sylwestrze pojawiła się ze swoją koleżanką. I nie ukrywała, że zarówno organizacja imprezy, jak i dobór artystów, przypadł jej do gustu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski