Blisko 40 podopiecznych szkoły i ośrodka rehabilitacyjnego „Zawsze Razem”, o których było głośno już w ubiegłym roku za sprawą starań o windę w budynku na Piątkowie, przygotowało publiczną wystawę swoich prac. Miała być formą podziękowania za pomoc. Niestety, przetrwała zaledwie dwa tygodnie. W poniedziałek w jej miejscu organizatorzy znaleźli połamane i pocięte plansze z pracami.
- Chcieliśmy wyeksponować prace niepełnosprawnych artystów w przestrzeni publicznej i pokazać szczerą, spontaniczną sztukę - mówi nam Lidia Koralewska, organizatorka wystawy i opiekunka artystyczna w Niepublicznej Szkole Podstawowej i Gimnazjum „Zawsze Razem” na os. Jana III Sobieskiego. - Nasi podopieczni tworzyli prace przez cały rok szkolny. Już sam ten proces był radością i przygodą, a bardzo często - po prostu formą terapii i pokonania własnych ograniczeń. Niestety, ktoś tę ciężką pracę postanowił zniszczyć.
Składająca się z kilkunastu wielkoformatowych prac wystawa przetrwała na skwerze Łukasiewicza zaledwie dwa tygodnie. W poniedziałek organizatorzy znaleźli połamane i pocięte plansze. Sprawę zgłosili policji.
- Policjanci wykonali szczegółowe oględziny i zrobili rozpoznanie w okolicy, ale obecnie sprawca pozostaje nieustalony - informuje Andrzej Borowiak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu. - Teraz policjanci prowadząc dochodzenie, będą docierać do osób, które mogą wiedzieć coś o sprawcach tej dewastacji. Ustalimy również, czy w pobliżu znajdują się kamery monitoringu. Za tego rodzaju przestępstwo sprawcy grozi kara nawet do pięciu lat więzienia - dodaje rzecznik.
Sprawa jest tym bardziej przykra, że publiczna wystawa była też okazją do podziękowania poznaniakom za zeszłoroczne wsparcie szkoły „Zawsze Razem” w zbiórce pieniędzy na windę. Wcześniej blisko 40 podopiecznych z niepełnosprawnością ruchową i intelektualną było wnoszonych na piętro przez pracowników. Akcję wsparł nawet papież Franciszek, przekazując 20 tys. zł. Winda została uruchomiona w styczniu tego roku.
Zobacz komentarz: Wandale niszczą, na szczęście dzieci tworzą dalej
- Trudno uwierzyć, żeby wandale mieli jakiekolwiek motywy działania. Jest nam niezmiernie przykro - mówi Lidia Koralewska. - W tym roku już nie zdążymy odtworzyć wystawy, ale nie poddajemy się. Z radością będziemy tworzyć dalej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?