Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań za sprawą Volkswagena znów może poczuć się miastem piłki ręcznej

Radosław Patroniak, Beata Grześkowiak
Prezes zarządu Volkswagen Poznań, Michael Kleiss, uważa, że jego firma może być duma z projektu edukacji szczypiorniaka wśród poznańskiej młodzieży
Prezes zarządu Volkswagen Poznań, Michael Kleiss, uważa, że jego firma może być duma z projektu edukacji szczypiorniaka wśród poznańskiej młodzieży Fot. Archiwum Volkswagena Poznań
Poznań za sprawą Volkswagena znów może poczuć się miastem piłki ręcznej i niezapominanych emocji - mówił prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Ręcznej, Marek Werle.

Nie tylko według niego program nauki szczypiorniaka dla 9-latków ma ważne znaczenie dla młodego pokolenia mieszkańców stolicy Wielkopolski.
– Aby dziecko chciało uprawiać sport potrzebuje odpowiedniego wzorca. Niezwykle inspirujący jest przykład, jaki dają sportowcy. Oczywiście jest to dla nas olbrzymia odpowiedzialność, bo silnie oddziałujemy na młodych ludzi i możemy wpływać na to, co robią. W projekt Volkswagena zaangażowałem się od razu, bo uważam, że jest świetny i potrzebny –przyznał Artur Siódmiak ambasador programu i jednocześnie jeden z głównych filarów w drużynie „Orłów Wenty”.
Jego zdaniem Volkswagen Poznań Mini Handball ma dużo walorów wychowawczych i medialnych. – Uczestnictwo w cyklu turniejów daje dzieciom możliwość rozwoju nie tylko sportowego, ale również intelektualnego. Mianowicie uczy kreatywnego myślenia, współzawodnictwa, ale także pracy w grupie. Drugim ważnym aspektem jest znakomita promocja piłki ręcznej nie tylko w regionie Wielkopolski, ale również w Polsce – dodał Siódmiak.
W programie Volskwagena dotychczas wzięło udział blisko 800 dzieci z 11. szkół podstawowych. – Zlokalizowane one są w sąsiedztwie naszych trzech zakładów produkcyjnych na Wildzie, w Antoninku i w Swarzędzu. Sam program bardzo się zmienił na przestrzeni lat. Od dwóch edycji dzieci kończące trzecią klasę, mają możliwość dalszego udziału w treningach aż do zakończenia szkoły podstawowej – tłumaczył Michael Kleiss, prezes zarządu Volkswagen Poznań.
Uważa on, że siła programu tkwi nie tylko w jego profesjonalnej organizacji od strony technicznej i sportowej. – Uzupełnieniem rozgrywek są zorganizowane spotkania dla rodziców, podczas których zainteresowani dowiedzą się jak rozmawiać z dziećmi w obliczu ich sukcesów i porażek, i to nie tylko tych boiskowych. Myślę, że to ułatwi też rodzicom komunikację z ich pociechami – zakończył Michael Kleiss.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski