Czesław Niemen był niezwykłą osobowością polskiej muzyki. Jego twórczość nie jest łatwa. Dziś to już klasyka polskiej rozrywki, z którą próbują się zmierzyć kolejni wykonawcy. Mogliśmy się o tym przekonać w sobotę podczas koncertu „Niemen inaczej” w poznańskiej Sali Ziemi. Trasę tę zorganizowano dla uczczenia 80. rocznicy urodzin artysty jaka minęła 16 lutego.
Ten niezwykły wieczór przyniósł wiele interesujących interpretacji przebojów Niemena, ale też i sporo artystycznych niespodzianek. Początek należał do Kwartetu Rampa, który wykonał a cappella „Pieśń wojów”. Zaraz potem pojawiła się Natalia Niemen ze swoją wersją „Płonącej stodoły” Zaskoczyła solówką na altówce, ale dzięki temu wydobyła ludowe korzenie tego utworu.
Zaraz potem zabrzmiał jeden z najpiękniejszych bluesów Niemena „Nim przyjdzie wiosna” w interpretacji Stanisława Sojki. Jego głos znakomicie współbrzmiał z sekcją dętą. Zachwycić można było się też solo gitarowym Łukasa Zitansa. Kolejną propozycją było niezwykle energetyczne wykonanie przez Janusza Radka przeboju „Baw się w ciuciubabkę”. Klimatyczne było natomiast wykonanie piosenki „Obok nas” przez Kubę Badacha. Później usłyszeliśmy pełną ekspresji interpretację „Jednego serca” w wykonaniu niezwykłego duetu jaki stworzyli Natalia Niemen i Stanisław Sojka. I w tym przypadku podobać się mogło solo gitarowe Łukasza Zitansa. Niezwykłe wrażenie zrobiło też wykonanie a cappella przez Kwartet Rampa „Ptaszka”. I tutaj umiejętnie podkreślono ludowość tego utworu.
Zaskoczeniem było niezwykle spoiste, znacznie krótsze od oryginału wykonanie przez Natalię Niemen „Bema pamięci”. Słuchając „Spod chmury kapelusza” w interpretacji Kuby Badacha można było się przekonać jakże ważny i piękny jest tekst tego utworu. Podobać mogła się także rozbudowana wersja „Mojej ojczyzny” w wykonaniu Stanisława Sojki. Jak można było przewidzieć niezwykle nastrojowym utworem w wykonaniu Kuby Badacha była piosenka „Pod papugami”. Ciekawym, niezwykle bogatym pomysłem okazało się wykonanie piosenki "Jaki kolor wybrać chcesz?" w wykonaniu Janusza Radka Kuby Badacha i Kwartetu Rampa. „Sen o Warszawie” zabrzmiał niezwykle dostojnie, a kolejnym zaskoczeniem okazało się pełne ekspresji wykonanie przez Natalię Niemen kolejnej wielkiej kompozycji "Człowiek jam niewdzięczny".
Janusz Radek przypomniał „Wspomnienie”, na Natalia Niemen pochodzącą z płyty „Post Scriptum” jedną z zapomnianych piosenek Niemena, nastrojową „Moje zapatrzenie”. I tutaj znów podobać się mogło jej solo na altówce. Tego wieczoru nie mogło zabraknąć najważniejszego utworu „Dziwny jest ten świat”. Natalia Niemen wykonała go razem z ojcem, który pojawił się na telebimie.
Finałem koncertu było pełne ekspresji wykonanie piosenki „Począwszy od Kaina”. Zaczęła Natalia Niemen, do której dołączyli pozostali wykonawcy. Koncert pokazał, że przeboje Niemena w tych interpretacjach bronią się i akceptuje je publiczność.
Piosenki przeplatane były pojawiającymi się na telebimie wypowiedziami tych, którzy Czesława Niemena znali i z nim pracowali.
Szkoda, że w zaproponowanym zestawie zabrakło jakże bliskich Niemenowi piosenek rosyjskich. Zabrakło też jednego z najważniejszych jego utworów „Czy mnie jeszcze pamiętasz?”. Rodzi się też pytanie czy te utwory znajdą się na specjalnym wydawnictwie?
Zobacz zdjęcia z koncertu:
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?