O tym, że Środowiskowy Dom Samopomocy "Kamyk" potrzebuje pomocy, pisaliśmy na początku listopada.
Zobacz też: Poznań: Podopieczni "Kamyka" proszą o 4 tysiące złotych. Urzędnicy się kontaktują... [ZDJĘCIA]
Monika Karwacka, kierownik ośrodka i Iwona Adwent, pedagog specjalny, prosiły wtedy o pieniądze na remont zalanej w lipcu sali doświadczania świata, czyli miejsca, gdzie niepełnosprawni wyciszają się, i naprawę awarii windy, z której korzystają, żeby dostać się do tego pokoju. Niedostępne dla potrzebujących było pomieszczenie z kurtyną świetlną, lustrzanym domem, lampą świecącą ultrafioletem, kolumną wodną, łóżkiem wodnym i wężami świetlnymi, czyli - jak mówi Iwona Adwent - bardzo ważne dla rozwoju potrzebujących.
Z domu opieki korzysta dwudziestu podopiecznych, którzy są głęboko niepełnosprawni intelektualnie z dodatkowymi zaburzeniami, jak autyzm, porażenie mózgowe, zespół Downa, i inne schorzenia genetyczne i neurologiczne. Nie mogą w odpowiedni sposób się wyciszać i relaksować.
Jak tłumaczy Monika Karwacka, placówka przy ul. Zakątek to jedyne miejsce w Poznaniu, w którym specjaliści bezpłatnie zajmują się dorosłymi z poważnymi chorobami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?