Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańskie Dywany Kwiatowe: Zobacz jak powstają [ZDJĘCIA, FILM]

SAGA, KAS
Poznańskie Dywany Kwiatowe powstaną z ponad miliona tulipanów
Poznańskie Dywany Kwiatowe powstaną z ponad miliona tulipanów Paweł Miecznik
Z ponad miliona tulipanów powstaje w Poznaniu dywan kwiatowy. Od rana w czwartek w parku przy ul. Wieniawskiego w Poznaniu układana jest kompozycja z kwiatów. Zobacz jak powstają Poznańskie Dywany Kwiatowe

Zaczęli rano. Około godz. 8 zaczęło się wytyczanie wzoru, pół godziny później przyjechał pierwszy transport tulipanów. Żółtych. Kolejne były czerwone, później dowożono kolejne kolory. W parku Adama Mickiewicza powstawały w czwartek Poznańskie Dywany Kwiatowe, które mają uatrakcyjnić centrum miasta. Uroczystość "otwarcia" - w piątek w samo południe.

Kilkanaście osób od rana krzątało się w parku A. Mickiewicza. Jedna grupa wytyczała wzór, kolejna donosiła skrzynki z główkami tulipanów, jeszcze inna rozsypywała kwiaty w wyznaczonych polach.

- Zużyjemy ponad milion główek tulipanów - mówi Andrzej Aumiller, prezes Stowarzyszenia Naukowo-Technicznego Inżynierów i Techników Ogrodnictwa w Poznaniu. - Niestety, brakuje nam niebieskiego. Niebieskich tulipanów nie ma, więc chcieliśmy użyć kwiaty hiacyntów. To nam się nie uda. Kwiaty przekwitły.

Niebieskie kwiaty miały być użyte do wykonania logo Poznania. Poza tym, rano nie było większych problemów z układaniem kompozycji.
- Idea była oparta o koła. Zdecydowałem się na wzór, który można wytyczyć w jeden dzień - uśmiecha się Mateusz Łusiak, który zaprojektował dywan. Wczoraj zaznaczał kredą kręgi na trawie, aby wiadomo było w jakich miejscach umieścić kolorowe tulipany. - Umieściłem tu logo Poznania, ale także SITO, które jest pomysłodawcą przedsięwzięcia oraz flagi Polski.
Mateusz Łusiak jest z Koła Naukowego Architektury Krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Tak samo jak Jagoda Czosnowska, która pomagała mu w wytyczaniu wzorów.

- Zaznaczamy kręgi od wewnętrznej strony kompozycji do zewnętrznej - mówi Jagoda Czosnowska. - _W ten sposób nie wchodzimy w drogę grupie, która rozkłada tulipany.

Niedaleko grupa dziewczyn rozrzuca żółte główki tulipanów. Techniki są różne: jedne kucają, inne pochylają się. Ch chwilę któraś wstaje, by przynieść kolejną skrzynie kwiatów. dziewczyny mają się zmieniać co dwie godziny. - Jak idzie praca? Nie bolą plecy? - pytamy.

- Jest przyjemnie, ładnie pachnie. Miło jest dotykać kwiatów - mówią Ania, Ola i Dominika. - Nie możemy narzekać. A efekt będzie świetny - mówią.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski