Pracownicy Centrum Kultury Zamek, Zespołu Żłobków, Teatru Ósmego Dnia, Estrady Poznańskiej, Galerii Miejskiej Arsenał i Pawilonu zrzeszeni wokół OZZ Inicjatywa Pracownicza nie zgadzają się z propozycjami zarządu miasta Poznania w sprawie podwyżek, jakie mieli by otrzymać od przyszłego roku.
- To najgorsza propozycja, jaką przedłożono związkom zawodowym od wielu lat - piszą przedstawiciele OZZ Inicjatywa Pracownicza w liście do Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej Rady Miasta Poznania.
Propozycja, o której mowa, zakłada podwyżki w wysokości 200 zł brutto, czyli o 3-4 proc. więcej. Pracownicy instytucji miejskich oprotestowują ten pomysł.
- Taka podwyżka oznaczałaby realny spadek wynagrodzeń pracowników i pracowniczek placówek finansowanych przez samorząd Miasta Poznania.
Oliwy do ognia, jak twierdzą przedstawiciele Inicjatywy Pracowniczej, dodaje fakt, że jeszcze niedawno słyszeli oni obietnice mówiące o 20 proc. podwyżkach.
- Propozycja ta oczywiście znacznie odbiega od naszych oczekiwań, zwłaszcza w kontekście obietnic składanych podczas jesiennej kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu przez partie polityczne mające obecnie znaczną większość w Radzie Miasta Poznania - komentują pracownicy tzw. sfery budżetowej.
O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Miasta. Jak tłumaczy skarbnik miasta, podwyżki w wysokości 20 proc. nie są możliwe do zrealizowania przez miasto.
- Ta 20-procentowa podwyżka była elementem kampanii. Trudno teraz mówić, czy ona dotyczyła sfery państwowej czy samorządowej. Jeżeli miałoby to być skonsumowane w sferze samorządowej to musiałyby być do tego ustanowione odpowiednie źródła finansowania, bo trudno, żebyśmy w obecnej sytuacji taką podwyżkę mogli wypłacić- tłumaczy Piotr Husejko, skarbnik Miasta Poznania.
I dodaje: - Jeżeli takie ustawodawstwo zostanie przyjęte i zostaną zabezpieczone źródła finansowania, to jak najbardziej jesteśmy za tym, żeby takie podwyżki się pojawiły. Jednak na obecną chwilę to jest tak duży wydatek, że w ramach tych dochodów, które ma miasto, nie są one do zrealizowania.
Husejko podkreśla jednak, że rozmowy ze związkami zawodowymi wciąż trwają.
- Miasto w ramach swojej działalności i tych dochodów, którymi dysponuje prowadzi swoją politykę zwiększania wynagrodzeń, opartą w dużej mierze o dynamikę wzrostu pensji minimalnej. W tym roku te podwyżki były dwie - pierwsza w marcu, druga w październiku, i łącznie średnie wynagrodzenie wzrosło o 860 zł brutto. Co do przyszłego roku, w tej chwili te 200 zł brutto to nasza propozycja wyjściowa. Zaczęliśmy rozmowy ze związkami, one będą się toczyć i wierzymy, że zakończą się pozytywnie. Chcemy zrobić wszystko, by ustalić te zasady jeszcze przed sesją budżetową, tak, żebyśmy mogli z początkiem roku te podwyżki ustanowić - zaznacza skarbnik miasta.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?