Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestępczość: Bracia N. wpadli po ośmiu latach

Katarzyna Fertsch
Policjanci zatrzymali braci Rafała i Wiktora N. Mężczyźni byli poszukiwaniu aż ośmioma listami gończymi. Jeden z nich uciekał przed policją od 2002 roku, drugi ukrywał się tylko o rok krócej.

Mężczyźni poszukiwani byli za oszustwa oraz wyłudzenia pieniędzy i innych przedmiotów. Obaj zostali skazani przez sąd na karę więzienia. Wciąż udawało im się jednak umykać sprawiedliwości (jeden z braci został nawet osadzony w więzieniu, jednak udało mu się z niego uciec).

- Mężczyźni zmienili nazwisko, posługiwali się fałszywymi dokumentami, często się przeprowadzali. Robili wszystko, żeby tylko policjanci nie trafili na ich ślad - opowiada Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Kiedy przeprowadzali się razem do nowej miejscowości nie ujawniali nawet tego, że są braćmi.

Nad sprawą pracowali policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W sierpniu trafili na nowy ślad w sprawie, który pozwolił im zawęzić krąg poszukiwań. Dzięki temu kilka dni później jeden z braci został zatrzymany w podpoznańskiej miejscowości.

- Policjanci zatrzymali mężczyznę, kiedy jechał samochodem marki Mercedes - informuje Paszkiewicz.

Drugi, kiedy dowiedział się o zatrzymaniu brata, zdążył już uciec. Funkcjonariuszom łatwiej było go namierzyć. Został zatrzymany w czwartek. Obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do zakładu karnego.
To kolejny sukces wielkopolskiej policji w ostatnim czasie. W sierpniu zatrzymany został Tomasz T. Mężczyzna jest podejrzewany o to, że 12 lat temu zamordował dwunastolatkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski