Rasistowski wpis na Facebooku minister z Wielkopolski. Dotyczy Strajku Kobiet. Marlena Maląg tłumaczy się atakiem hakerów

Strajk Kobiet trwa w Polsce już od kilku tygodni po tym, jak Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie ograniczające możliwość legalnej aborcji w Polsce. Na ulice wyszły tysiące kobiet, które nie zgadzały się z orzeczeniem TK. Ich strajk niejednokrotnie był krytykowany przez polityków Prawa i Sprawiedliwości.

We wtorek, 15 grudnia, na facebookowym profilu Marleny Maląg, aktualnej minister rodziny, pracy i polityki społecznej, pojawił się bardzo krytyczny, rasistowski wpis dotyczący Strajku Kobiet.

Jako kobieta, jako matka nigdy nie zrozumiem ani nie poprę protestujących. Wulgarne i chamskie zachowanie nie zdobi kobiet, przypominają mi watahy Papuasów i bezmózgich dzikusów zdolnych jedynie do bicia i bezrozumnego uprawiania seksu. Niektórym w ogóle strach dać zapałki do ręki. Dla wszystkich bluzgających pseudo kobiet należy stworzyć specjalne rezerwaty, w których będą wykorzystane jako inkubatory.

Zobacz też: Różaniec przed kliniką ginekologiczno-położniczą przy ulicy Polnej. Modlili się za grzech aborcji

Wpis spotkał się z szeroką krytyką w mediach społecznościowych. Do sprawy na Twitterze odniosła się Marlena Maląg, która poinformowała, że jej konto na Facebooku miało zostać przejęte przez hakerów.

- Moje konto na Facebooku padło ofiarą hakerów. Do czasu kiedy nie poinformuję o odzyskaniu go proszę traktować pojawiające się posty jako kłamliwą manipulację - napisała Marlena Maląg.