Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezerwy Lecha Poznań znokautowane przed własną publicznością. Seria dwóch zwycięstw z rzędu została przerwana

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Rezerwy Lecha Poznan przegrały u siebie z Pogonią Siedlce 0:4.
Rezerwy Lecha Poznan przegrały u siebie z Pogonią Siedlce 0:4. Przemysław Szyszka/lechpoznan.pl
Podopieczni trenera Artura Węski w poprzedniej kolejce wygrali na wyjeździe z GKS Jastrzębie 2:0. W dziewiątej serii gier rezerwy Kolejorza podejmowały Pogoń Siedlce. Spotkanie zakończyło się wysoką porażką lechitów 0:4. Warto zaznaczyć, że trener Artur Węska dokonał jedynie dwóch zmian w wyjściowej jedenastce względem ostatniego spotkania, a na boisku po długiej przerwie pojawił się Tomasz Cywka.

Goście byli skuteczniejsi w pierwszej połowie

Od początku spotkanie było wyrównane, obie strony wzajemnie się badały i chciały utrzymywać się przy piłce. Lechici w czwartej minucie stworzyli sobie dogodną okazję do wyjścia na prowadzenie. Akcję rozpoczął Pacławski, który uruchomił Lismana. Ten umiejętnie odegrał piłkę do Pacławskiego. 19-letni napastnik miał wiele czasu i znalazł w polu karnym Szymona Pawłowskiego, który technicznym strzałem próbował zaskoczyć Jakuba Burka. Golkiper gości sparował piłkę na rzut rożny. Stały fragment również mógł zakończyć się bramką dla rezerw Kolejorza, jednak uderzenie Wichtowskiego wybił z linii bramkowej jeden z obrońców.

Goście grali na trzech obrońców i podchodzili wysokim pressingiem. Z czasem przyniosło to efekt. Pod koniec drugiego kwadransa podopieczni trenera Artura Węski nie potrafili wybić futbolówki z własnego pola karnego i Krystian Miś był bliski pokonania Pruchniewskiego. W końcu goście dopięli swego. Maciej Orłowski stracił piłkę na połowie rywala i Pogoń wyszła z kontratakiem. Doskonałym dryblingiem w polu karnym popisał się Damian Szuprytowski, który finalnie przerzucił piłkę nad młodym bramkarzem Lecha Poznań. Do przerwy to goście schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

Żenująca postawa w drugiej odsłonie

Po zmianie stron lechici zostali w szatni. W 46. minucie goście przeprowadzili atak prawą stroną boiska i Piotr Pyrdoł nie dał żadnych szans Pruchniewskiemu. Dwie minuty później podopieczni trenera Brzozowskiego bawiąc się grą, przeprowadzili atak z drugiej strony i strzelili trzecią bramkę. Jej autorem został Cezary Demianiuk. Rezerwy odpowiedziały w 53. minucie celnym strzałem Lismana, lecz ten był zbyt słaby by zaskoczyć Burka.

W 60. minucie Mikołaj Tudruj dopuścił się faulu w polu karnym i Mateusz Piszczelok wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykonał Lukas Hrnciar i lechici przegrywali 0:4. Kolejne minuty to znaczna przewaga Pogoni i liczne błędy lechitów. Pod koniec spotkania goście mieli jeszcze kilka sytuacji, które mogli zamienić na bramkę. W meczu nie padło już więcej goli i lechici przegrali czwarte spotkanie w tym sezonie. Zatrważające jest to, że w czterech domowych spotkaniach rezerwy Lecha Poznan straciły 11 bramek.

Lech II Poznań – Pogoń Siedlce 0:4 (0:1)

Bramki: Szuprytowski 32., Pyrdoł 46., Demianiuk 49., Hrnciar 60. – Pogoń Siedlce
Lech II: Pruchniewski – Orłowski, Wichtowski, Tudruj, Kukułka – Niedzielski (59. Kornobis), Nadolski (70. Juszczyk), Dziuba (55. Żołądź), Lisman (55. Wolski), Pawłowski (55. Cywka) - Pacławski
Pogoń Siedlce: Burek – Lewandowski, Majewski, Misiak (67. Wicenciak), Szuprytowski – Miś, Burka (73. Dzięcioł), Sinior, Pyrdoł (73. Babor), Hrnciar (67. Myszkowski) – Demianiuk (61. Nowak)
Żółte kartki: Kukułka 22., Tudruj 25. – Lech II
Sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice)
Frekwencja: 58

Są zjawiskowe i olśniewające. To dla tych pięknych kobiet piłkarze Lecha Poznań stracili głowy. Jak wyglądają żony i partnerki zawodników Kolejorza? Zobaczcie wspaniałe panie, które na co dzień są niezawodnym wsparciem dla zawodników Mistrza Polski --->

Oto partnerki piłkarzy Lecha Poznań! Olśniewające dziewczyny...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski