Rondo w Skórzewie: Miało być bezpieczniej, a jest gorzej

Rondo powstało w ramach modernizacji ul. Poznańskiej, która jest częścią drogi powiatowej. Przebudowa 800-metrowego odcinka kosztowała pięć milionów złotych.

- Najtrudniej dojść do szkoły między godziną 7.30 a 8.15. Na dojeździe do ronda i parkingu przy szkole tworzą się gigantyczne korki. Mimo że w przejściu przez jezdnię pomaga mężczyzna w pomarańczowej kamizelce i robi to znakomicie, są problemy - mówi Katarzyna Gruszczyńska, matka jednego z uczniów.

Na pierwszy rzut oka widać, że odległość między przejściem dla pieszych a rondem jest zbyt mała. Pojazdy zatrzymujące się przed przejściem blokują przejazd rondem. Te, które zjeżdżają z ronda, a nie zatrzymują się przed przejściem, z kolei uniemożliwiają pieszym dostanie się na drugą stronę ul. Kolejowej.

Według Edwarda Nowaka, przeprowadzającego dzieci przez przejście dla pieszych, gdyby nie to, że każdego ranka pod szkołę podjeżdża straż gminna, wiele dzieci nie zdążyłoby na lekcje.
- Z przykrością stwierdzam, że po oddaniu ronda do użytku w okolicy szkoły wcale nie jest bezpieczniej. Kiedy trwały konsultacje społeczne, mówiliśmy, że lepszym rozwiązaniem od ronda będzie tradycyjne skrzyżowanie z pełną sygnalizacją świetlną. Do szkoły chodzi 600 dzieci. Te najmłodsze, a jest ich aż 300, doprowadzają rodzice. Łącznie przez przejścia przy rondzie przechodzi więc około 900 osób - mówi Tomasz Kąkolewski, dyrektor szkoły podstawowej w Skórzewie.

Drogowcy twierdzą, że przebudowa następowała w oparciu o projekt uzgodniony przez Urząd Gminy w Dopiewie i Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Mimo to Zarząd Dróg Powiatowych zapowiada, że w najbliższych dniach odbędzie się tam wizja lokalna. - Ustalone zostaną propozycje rozwiązań. Do tego czasu trudno stwierdzić, czy odsunięcie przejścia dla pieszych od ronda jest najlepszym wyjściem - mówi Katarzyna Wozińska-Gracz, rzecznik prasowy ZDP.

Przebudowa ul. Poznańskiej i rozliczenie inwestycji ma zakończyć się do 21 listopada. W ramach przebudowy ul. Poznańskiej drogowcy wybudowali lewoskręty. Poprawiają one bardzo komfort jazdy. Powstał też nowy chodnik oraz ścieżka dla rowerów. Chociaż wykonana jest ona z betonowej kostki, ma inną nawierzchnię niż sąsiadujący z nią chodnik. Ciekawostką są też latarnie przy przejściach dla pieszych. Pomalowane są one w żółto-czarne pasy.

Jak wyjaśnia Katarzyna Wozińska-Gracz, ma to zwrócić uwagę kierowców, że zbliżają się do przejścia dla pieszych.